Magda Kwiatkowska
Dorota Stalińska za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała fanów, że trafiła do szpitala. Z powodu powikłań po złamaniu ręki, musiała przejść kolejny zabieg. Aktorka uspokaja fanów. Co jej dolegało?
Dorota Stalińska to aktorka filmowa i teatralna, a także samorządowiec. Po ukończeniu studiów na PWST w Warszawie w 1976 podjęła pracę w Teatrze na Woli. W tym samym roku debiutowała na szklanym ekranie w filmie Człowiek z marmuru, a kilka lat później zagrała główną rolę w Bez miłości. Obecnie jej kariera przeżywa prawdziwy renesans, ponieważ ponownie zrobiło się o niej głośno, dzięki kontynuacji serii Kogel-mogel, a także zgłoszonych do Oscarów Chłopów, w których zagrała Jagustynkę.
Celebrytka na początku tego roku uległa poważnemu wypadkowi, w wyniku którego złamała rękę. Do nieszczęścia doszło w czasie, gdy ubiegała się o miejsce w Sejmiku, lecz przez poważne problemy zdrowotne musiała w pełni skupić się na rehabilitacji.
Pani Dorota obecnie jest po poważnym złamaniu ręki i w trakcie intensywnej rehabilitacji, która teraz jest priorytetem. W związku z tymi nie podejmujemy żadnych działań wykraczających poza rehabilitację — przekazał jej menadżer, Marcin Cieślak.
Okazuje się, że zabiegi na niewiele się zdały, ponieważ wystąpiły u niej komplikacje, przez które ponownie musiała poddać się operacji. Co się stało?
Dorota Stalińska trafiła do szpitala
Niestety fani aktorki znowu mają powody do zmartwień, ponieważ okazało się, że Stalińska trafiła do szpitala w Grodzisku Mazowieckim. Tam przed kilkoma dniami przeszła zabieg, o czym poinformowała ich za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Jestem przeszczęśliwa! Wczoraj w naszym świetnym Szpitalu Zachodnim w Grodzisku Mazowieckim moja lewa ręka została uwolniona od bardzo nieprzyjemnych skutków zespołu cieśni nadgarstka będącego kolejnym efektem marcowego złamania — napisała.
Korzystając z okazji, podziękowała też personelowi placówki i lekarzowi, który zadbał o to, by szybko wróciła do zdrowia.
To był szybki zabieg wykonany perfekcyjnie przez wspaniałego chirurga dr. Piotra Zalewskiego. Bardzo dziękuję Panie doktorze i za ten zabieg, i za wcześniejsze wspaniale skuteczne zdrutowanie (a raczej zblachowanie) mojego połamanego nadgarstka. Dziękuję też całemu personelowi tego oddziału — dodała.
Na szczęście nie opuszcza jej dobry humor. Wpis uzupełniła o kilka zdjęć ze szpitalnego korytarza i sali, na której przebywała. Uśmiech nie schodził jej z ust, więc należy przypuszczać, że wszystko poszło zgodnie z planem.
Życzymy pani Dorocie szybkiego powrotu do zdrowia.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
