Laluna kilka miesięcy temu poddała się operacji zmniejszenia żołądka. Widząc spektakularne efekty, które osiągnęła jej mama, liczyła na to, że i u niej wszystko dobrze się potoczy. Niestety mimo upływu czasu, nie czuje się najlepiej. Pojawiły się komplikacje, które zamieniły jej życie w koszmar. Co się dzieje?
Laluna to jedna z celebrytek, które zyskały rozgłos za sprawą programu Królowe życia. Mimo że format został zdjęty z anteny, jej kariera nie dobiegła końca. Wkrótce wraz z kilkoma innymi paniami doczekała się propozycji udziału w formacie Diabelnie boskie. To właśnie w nim odsłania kulisy swojej codzienności, w której nie brakuje wzlotów i upadków.
Przed kilkoma miesiącami widzowie dowiedzieli się, że jej mama przeszła operację zmniejszenia żołądka. Mimo że sama poddała się wielu operacjom plastycznym, które miał zagwarantować jej figurę marzeń, wciąż miewała problemy z wahaniami wagi. Przed walką w Fame MMA sporo schudła, lecz kilogramy szybko wróciły z uwagi na jej tryb życia i zamiłowanie do jedzenia. Widząc, jak pani Lidzia dochodzi do siebie i traci na wadze, zdecydowała się na ten sam zabieg. Na początku zapowiadało się dobrze.
Jak na razie jest dobrze. Muszę się nauczyć nowego trybu życia, że nie żarcie jest priorytetem, ale też inne rzeczy. Mogę się pochwalić — od środy do piątku rano 2700 gramów, prawie 3 kilo. Nie spodziewałam się, że to tak szybko idzie. Tęsknię trochę za jedzeniem normalnym, ale ponoć to wszystko siedzi w głowie, więc dam radę. Nic mnie nie zniszczy psychicznie
— informowała na Instagramie.
Laluna boryka się z poważnymi komplikacjami po operacji zmniejszenia żołądka
Kolejne tygodnie były bardzo obiecujące. W Diabelnie boskich pokazywała, że zamierza wrócić do aktywności fizycznej i rozpocząć przygotowania do kolejnej walki w Clout MMA. Z kolei za pośrednictwem mediów społecznościowych informowała, że cały czas chudnie i do wakacji powinna osiągnąć efekt, o jakim marzy.
Jestem dokładnie 4 miesiące i 2 tygodnie po operacji. Za dwa tygodnie staję na wagę, to dam wam znać, ale mogę się pochwalić, że w talii mam 72 cm. Mój cel to 60-65 cm.
Zdaje się, że upływ czasu nie zadziałał na jej korzyść. Na początku maja poinformowała, że nie jest najlepiej, lecz nie zdradziła, co konkretnie ma na myśli. Zapewniała jednak, że zrobi to w odpowiednim czasie. Ten moment właśnie nadszedł.
We wtorek 4 czerwca ogłosiła na Instagramie, że wraz z mamą wybrała się do Polanicy na sprawdzenie szczelności żołądka. Korzystając z chwili wolnego, odpowiedziała na kilka pytań swoich obserwatorów. Jeden z nich chciał wiedzieć, co się stało, że operacja poszła nie tak oraz czy nie chudnie. Okazuje się, że faktycznie waga Laluny stanęła w miejscu, a do tego boryka się z poważnymi komplikacjami. Dziś bardzo żałuje, że poddała się operacji.
Mam zaburzenia. Wymiotuję, źle się czuję, waga stoi od czterech miesięcy, poszło tylko to, co na początku. Brak jakichkolwiek słów. Nigdy bym tego nie zrobiła, jakbym wiedziała jakie to gó*no i że nie można np. napić się przy jedzeniu, bo skręca kichy i wymiotuje się jak nie wiadomo co. Ból w klatce piersiowej nie do zniesienia, zgaga, koszmar
– opisywała.
Inny internauta zarzucił jej, że poszła na łatwiznę, mimo że wcześniej zapewniała, iż jest wojowniczką. Wyjaśniła, że owszem, w życiu prywatnym zdarza jej się wybierać drogę na skróty, lecz teraz płaci wysoką cenę za błąd popełniony kilka miesięcy temu.
Ja nigdy nie mówiłam, że jestem fighterką. Weź się k**wa doszkól. Zawsze mówiłam, że jestem freak fighterką, czyli bardziej pod show. A na łatwiznę idę często w życiu, ale tym razem za ten błąd płacę zdrowiem i do tego się przyznaję – zj**ałam. Nie powinnam nigdy poddać się tej operacji. Człowiek całe życie uczy się na błędach, tyle w temacie.
Celebrytka otrzymała również słowa wsparcia, które skłoniły ją do tego, by trochę się otworzyć. Przyznała, że nie ma lekko, lecz nie należy do osób lubiących opowiadać o takich sprawach w mediach społecznościowych.
Jest mi bardzo ciężko, ale tego nie pokazuję. Jestem osobą, która nienawidzi wywalać prywaty do Internetu. I tak już dużo wiecie, nic mi nie da użalanie się tutaj, bo wielu z was mnie i tak nienawidzi i obserwuje tylko po to, aby obserwować. Więc social media niech wie tyle, ile ma wiedzieć.
Życzymy Lalunie szybkiego powrotu do zdrowia.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
