Maffashion nie rozpoczęła Nowego Roku szczęśliwie. Już w pierwszych dniach przeżyła chwilę grozy. Influencerka miała wypadek drogowy. Zdradziła, co się stało i czy odniosła obrażenia.
Maffashion jest dobrze znana w polskim show-biznesie, choć od dłuższego czasu nie jest w nim tak aktywna, jak kiedyś. Zdobyła popularność dzięki blogowi o modzie. Następnie rozwijała się kierunku związanym z modą właśnie, będąc prowadzącą programu J&J Fashion Show i występując w kampaniach i reklamach. Z czasem założyła wraz z Martą Gajewską markę odzieżową.
Niedługo po tym blogerka zaczęła pojawiać się na szklanym ekranie i w magazynach branżowych. Jej życie stało się bardzo medialne, a oliwy do ognia dolał związek z Sebastianem Fabijańskim. Od czasu zerwania para nie szczędzi sobie mocnych słów w mediach. W ostatnim czasie lista nieszczęśliwych zdarzeń w życiu blogerki wzrosła, a jako kolejny punkt może dodać wypadek drogowy.
Maffashion miała wypadek
Influencerka, poza synkiem, którym chętnie się chwali w mediach społecznościowych, nie miała ostatnio wiele szczęścia na swojej drodze. Musiała w zeszłym roku zmierzyć się z wyrokiem sądowym przez reklamę. Miała także na koncie kilka konfliktów z innymi znanymi osobami. Wydawałoby się, że Nowy Rok będzie lepszy. Jednak dla niej zaczął się on bardzo niefortunnie.
Nowy rok, nowa ja. Pijany (7:40) kierowca w nas wjechał. Oby ten rok był jednak finalnie lepszy — informowała w aplikacji Threads.
Celebrytka udostępniła także w aplikacji zdjęcie z miejsca wypadku. Widać na nim, że tył auta mocno oberwał w trakcie zderzenia. Na szczęście szybko poinformowała zaniepokojonych fanów, że nie doznała żadnych obrażeń. Tak samo osoba towarzysząca jej w samochodzie, choć nie wiadomo, kto to taki — ma być cała i zdrowa.
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być surowsze?