Magda Kwiatkowska
Krzysztof Ziemiec po zwolnieniu z Telewizji Polskiej wylądował na bezrobociu, lecz ta wizja wcale go nie dobijała. Wpadł na pomysł, by założyć własny kanał w sieci, na którym mógłby publikować ciekawe materiały. Niestety szybko i dość boleśnie przekonał się, że to nie tak łatwe, jakby się mogło wydawać. W końcu zmuszony był zwrócić się do widzów z prośbą o pomoc.
Krzysztof Ziemiec to dziennikarz, który przez ostatnie dwie dekady realizował się zawodowo na antenie TVP. Stacja sowicie wynagradzała go za pracę. Dziennik Gazeta Prawna informował, że w 2017 roku zarabiał około 30 tysięcy złotych miesięcznie, wobec tego mógł na wiele sobie pozwolić. Czar prysł w chwili, gdy zmieniły się władze stacji. Prezenter, podobnie jak wielu jego kolegów, zmuszony był pożegnać się z posadą i tym samym wylądował na bezrobociu.
Wiele gwiazd dawnej Telewizji Polskiej znalazło już zatrudnienie, ale pojawili się też tacy, którzy postanowili iść własną drogą i zamarzyła im się kariera w sieci. Na taki pomysł oprócz Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego wpadł też Krzysztof Ziemiec. W rozmowie z Faktem tłumaczył, że ciężko mu znaleźć nową pracę.
Nikt się nie odzywał, rynek jest zamknięty. A też jest za dużo wolnych ludzi na rynku, więc nikt nie będzie teraz otwierał bram. Nie planuję żadnego wypoczynku, jestem na bezrobociu, nie mam pracy, nie ma od czego odpoczywać.
Pomysł z kanałem na YouTube z początku wydawał się genialny, lecz Krzysztof musiał stawić czoła realiom.
Krzysztof Ziemiec zwraca się do internautów z prośbą o wsparcie finansowe wsparcie
Nie od dziś wiadomo, że Internet potrafi generować ogromne dochody czy to z wyświetleń, czy współprac reklamowych z dużymi markami. Wiele osób jednak zapomina o tym, że większość internetowych twórców pracowała na swój sukces latami i tylko nielicznym udaje się przebojem wedrzeć na rynek i wyprzedzić konkurencję.
Ziemiec dotkliwie się o tym przekonał. Choć projekt o nazwie Otwarta konserwa ruszył w maju, do tej pory nie wygenerował takich zysków, by prezenter oraz zatrudnieni przez niego dziennikarze mogli utrzymać się z wyświetleń. W związku z tym prezenter wrzucił do sieci wideo z prośbą o finansowe wsparcie. Założył specjalną zbiórkę, dzięki której zamierza zebrać fundusze niezbędne do kontynuowania swojego dzieła.
W tym stosunkowo krótkim czasie udało się nam umieścić na naszym kanale ponad 150 krótszych i dłuższych materiałów, do tego dochodzi kilka transmisji na żywo no i przede wszystkim nasz zespół powiększył się o kolejnego dziennikarza i kolejny nowy format. Chcemy się rozwijać, ale bez waszej pomocy nie będzie to możliwe
– tłumaczył.
Trzeba przyznać, że ma wysokie ambicje, bowiem przekazał, iż chce stworzyć pełnoprawną redakcję, która ma serwować treści najwyższej jakości. W tym celu zamierza wyjść do ludzi.
Zwiększamy liczbę formatów, będzie więcej komentarzy i transmisji – nie tylko ze studia, ale także plenerowych.
Niestety marzenie Ziemca jest kosztowne, ponieważ na jego realizację potrzebuje aż 50 tysięcy złotych miesięcznie. Przekonuje jednak, że gdy zbiórka osiągnie pułap 20 tysięcy złotych, wówczas zatrudnieni przez niego dziennikarze opuszczą studio i rusza na spotkanie z widzami. 10 tysięcy złotych to już spory zastrzyk gotówki, za który zamierza kupić sprzęt wysokiej jakości. Póki co jednak nie zanosi się na to, by szybko zebrał wspomnianą na wstępie sumę, ponieważ do tej pory zaledwie 33 osoby wykazały chęć wsparcia kanału dziennikarza, a dzięki ich datkom co miesiąc na jego konto wpłynie jedynie 810 złotych.
Zechcecie go wspomóc?
🔔 Otwarta Konserwa na @Patronite_PL ! Wesprzyj rozwój kanału i zostań naszym Patronem!
— Otwarta Konserwa (@OKonserwa) July 5, 2024
Prosimy o mocny RT i wsparcie! Mamy ambicje zbudować nową redakcję! 💪
🟥 PATRONITE OTWARTEJ KONSERWY ➽ https://t.co/sIkP4LjJvY 🟥 pic.twitter.com/4Iixg5N3gz
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
