W ten weekend odbędzie się największa gala Fame MMA, na której oprócz znanych twórców internetowych zawalczyć mieli dwaj zawodowcy — Tomasz Góral Adamek i Krzysztof Diablo Włodarczyk. Niestety nie obyło się bez problemów, bowiem ten drugi został wyrzucony z federacji na trzy dni przed planowaną walką. Dlaczego?
Fame MMA to największa federacja freak figtowa w Polsce. Mimo że od początku mierzy się z falą krytyki, bowiem zdaniem wielu osób zawodnicy często prezentują wręcz patologiczny poziom. Na konferencjach między rywalami dochodzi do słownych przepychanek, które okraszone są mnóstwem przekleństw, a nie raz też do bójek, podczas których musi interweniować ochrona. Negatywną opinią cieszy się ona także w środowisku sportowym, które nie pochwala takich zachowań.
Niemniej jednak należy przyznać, że w pewnym stopniu poziom wydarzenia się podniósł, bowiem wielu zawodników złapało bakcyla i zaczęło ciężko pracować nad poprawą swoich umiejętności. Równocześnie zaczęli ściągać do niej zawodowcy. Na poprzedniej gali w oktagonie debiutował Tomasz Adamek, który stoczył naprawdę świetną walkę z Youtuberem Bandurą. Teraz miał do niego dołączyć Krzysztof Diablo Włodarczyk, który miał stoczyć bój o puchar i sporą sumę pieniędzy z graczem komputerowym znanym w sieci jako pashaBiceps. Niestety właśnie okazało się, że nie dojdzie do ich walki.
Krzysztof Diablo Włodarczyk wyrzucony z Fame MMA
Do 22. gali Fame MMA na Stadionie Narodowym zostały trzy dni. W środę 28 sierpnia federacja wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że decyzją władz Diablo nie zawalczy w najbliższą sobotę, a to dlatego, że nie pojawił się na ostatniej konferencji.
Z inicjatywy prezesa Rafała Pasternaka władze FAME podjęły decyzję o usunięciu z federacji Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka. Nieobecność zawodnika podczas konferencji świadczy o braku szacunku dla kibiców, rywala, wszystkich pozostałych zawodniczek i zawodników. Dla nas najważniejsi są i będą nasi widzowie, dzięki którym osiągnęliśmy tak wielki sukces jako federacja. FAME to społeczność, w której nawet najwięksi rywale okazują sobie elementarny szacunek poprzez dostosowanie się do zasad współzawodnictwa w trakcie walki, ale również w okresie promującym galę. Każda nasza zawodniczka i każdy nasz zawodnik jest dla nas tak samo ważny. Szanujemy osiągnięcia i zdobyte tytuły, ale nie akceptujemy stawiania siebie ponad innymi. W naszej federacji nie ma równych i równiejszych. Podjęcie tej decyzji nie było dla nas łatwe, ale zawsze będziemy stali po stronie tych, dzięki którym już za 4 dni zorganizujemy największą galę freak-figtową w historii — naszych kibiców. Z uwagi na zaistniałe okoliczności na najbliższej gali nie wystąpi Jarosław pashaBiceps Jarząbkowski, który miał być rywalem Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka.
Z pewnością ta informacja zasmuci fanów obu tych panów, lecz w karcie walk znalazło się wielu mocnych zawodników, którzy z pewnością zrekompensują im to, dając w oktagonie popis swoich umiejętności.
PashaBiceps komentuje decyzję Fame MMA
Krótko po tym do oświadczenia federacji odniósł się pashaBiceps, który w tej sytuacji zdaje się być najbardziej poszkodowany. Ostatnie tygodnie przygotowań do walki z tak mocnym przeciwnikiem poniekąd poszły na marne. W najnowszym wideo tak skomentował zachowanie Włodarczyka.
Dzień dobry, chciałbym wam przekazać tutaj pozytywne, dobre informacje, chciałbym powiedzieć coś mądrego, ale niestety nie będą to dobre informacje. Na trzy dni przed planowanym wydarzeniem na Stadionie Narodowym, nie dojdzie do mojej walki. Fame wydał oświadczenie, więc możecie się z nim zapoznać. Niestety tak wygląda życie, że mimo włożonej ciężkiej pracy nie udaje się osiągnąć celu. Nie ja pierwszy i nie ja ostatni. W tym wszystkim muszę zachować jakiś zdrowy rozsądek, przede wszystkim balans, kiedy dajecie z siebie maksa, musicie później dać ten czas rodzinie, na swoje przyjemności, pasje. W tym całym szaleństwie, w tej całej zawirowanej sytuacji. Nie będę narzekał, zwykle wyciągam jakieś plusy z całych przygotowań, czegoś się znowu nauczyłem. Poznałem nowych, świetnych, ludzi. Kolejne doświadczenie zebrane. Życie w reżimie treningowym. Uciekam do familii, zostały nam trzy dni wspólnych wakacji, bo wszystko poświęciłem na treningi, no tak bywa.
Diablo na Instagramie także relacjonował przygotowania do walki i jeszcze wczoraj, tj. we wtorek 27 sierpnia, wylewał siódme poty na macie. Póki co nie wiadomo, dlaczego nie pojawił się na konferencji, ponieważ nie odniósł się jeszcze do oświadczenia Fame MMA.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
