W czwartek 27 czerwca Klaudia El Dursi zagościła na łamach portali plotkarskich, bowiem internet obiegło wideo, na którym widać jej samochód pędzący z zawrotną prędkością po pasie awaryjnym. Póki co sprawa nie została wyjaśniona, ale zajęła się nią policja. Mimo braku rozstrzygnięcia celebrytka już ponosi konsekwencje szaleńczej jazdy.
Klaudia El Dursi to celebrytka, która w ostatnim czasie budzi wiele emocji. Najpierw internautom nie spodobała się jej stylizacja na zakończenie roku szkolnego, po czym do sieci wyciekło wideo, na którym widać, jak jej czarny mercedes z zawrotną prędkością wyprzedza auta pasem awaryjnym. Dziennikarze Pudelka próbowali wyjaśnić zaistniałą sytuację i choć potwierdzili numery tablic rejestracyjnych, to nie doczekali się jej komentarza. Tym samym na tę chwilę nie wiadomo, kto siedział za kierownicą należącego do niej samochodu.
Od czasu publikacji pierwszych artykułów pojawiło się kilka nowych faktów. Z opisu filmu, który robi furorę na platformie X (dawniej Twitter), dowiadujemy się, że moment ten uchwycono 10 czerwca około godziny 17:30 na wysokości Brwinowa. Materiał trafił już w ręce policji. Przedstawicielka służb w rozmowie z Wirtualną Polską przekazała, że zabezpieczono dowody oraz
Zabezpieczyliśmy ten film. Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające
– powiedziała asp. szt. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie.
Zdradziła też, że wspomnianego dnia nie było żadnego zgłoszenia o niebezpiecznym zachowaniu na drodze.
Duża marka zrywa współpracę z Klaudią El Dursi
Póki co Klaudia El Dursi nie zabrała głosu w sprawie, choć jest aktywna w mediach społecznościowych. W czwartek opublikowała na Instastories wideo z kempingu, na którym rozwijała rolkę sztucznej trawy koło kampera.
Mimo że „gwiazda” afery milczy jak zaklęta, a policja wciąż nie ustaliła, kto kierował rozpędzonym mercedesem, to prowadząca Hotel Paradise ponosi pierwsze konsekwencje. Duża marka postanowiła się od niej odciąć. Jedna z internautek pod zdjęciem walizek udostępnionym na oficjalnym profilu Ochnika, krytycznie skomentowała zaistniałą sytuację. Zrobiła to nie bez powodu, ponieważ do niedawna El Dursi promowała tę markę.
Czas swoim influencerom zapewnić kierowcę…
Firma nie przeszła obok tego obojętnie i zajęła oficjalne stanowisko w sprawie. W odpowiedzi na komentarz wyjaśniono, iż podjęto decyzję o zakończeniu współpracy z Klaudią oraz usunięciu materiałów promocyjnych, które miały z nią związek. Wyrażono również dezaprobatę dla zachowań widocznych na wspomnianym wcześniej nagraniu.
Współpraca została zaplanowana z dużym wyprzedzeniem i nie mieliśmy wpływu na sytuację, która miała miejsce. Chcemy stanowczo podkreślić, że nie zgadzamy się na łamanie prawa i po przeczytaniu niepokojących informacji niezwłocznie zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę i usunąć materiał związany z promocją naszej marki.
Uważacie, że to słuszna decyzja?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
