Jakub Rzeźniczak opublikował zdjęcia swojego syna w drugą rocznicę jego śmierci. Podzielił się poruszającymi przemyśleniami.
Jakub Rzeźniczak spełnia się w roli męża i ojca. Jest w związku z Pauliną Nowicką od 2021 roku. W ubiegłym roku powiedzieli sobie „tak”. W lutym na świat przyszła ich córeczka Antonina. Zakochani chętnie dzielą się kadrami ze swojego życia w mediach społecznościowych, publikując zdjęcia i nagrania rodzinne.
Jakub Rzeźniczak w poruszających słowach wspomina zmarłego syna
W sobotę na Instagramie Jakuba Rzeźniczaka pojawił się zupełnie inny wpis niż zwykle, był on bowiem poświęcony zmarłemu synowi Oliwierowi, który był owocem związku piłkarza z Magdaleną Stępień.
Oliwier Rzeźniczak przyszedł na świat 16 lipca 2021 roku, a pół roku po narodzinach okazało się, że choruje na bardzo rzadką odmianę raka wątroby. Pomimo wszelkich starań, chłopiec odszedł. Jego pogrzeb odbył się 1 sierpnia 2022 roku.
W sobotę przypadła druga rocznica śmierci dziecka. Z tej okazji Jakub Rzeźniczak opublikował w mediach społecznościowych serię zdjęć syna.
Dwa lata. W części serca smutek, żal już na zawsze. Tata pamięta – piłkarz rozpoczął wpis.
W dalszej części wytłumaczył, dlaczego na co dzień nie wspomina w sieci o swoim zmarłym synku. Opisał też, jak się czuje, gdy dostaje na jego temat komentarze od internautów.
Nie wspominam Oliwierka tutaj, bo cały czas wiąże się to z ogromnym bólem, każde zdjęcie, wspominanie jest dla mnie ciężkim przeżyciem. Wiem, że wiele z was pamięta i dziękuję za to, ale wasze wiadomości i wspominanie Oliwierka w komentarzach mnie osobiście nie pomagają, sprawiają, że wracają obrazy sprzed dwóch lat. Synku, spoczywaj w spokoju. Kocham cię – napisał.
Magdalena Stępień również pamięta o tej dacie. Udostępniła na InstaStories fotografię syna z podpisem:
Dwa lata. Tak trudno w to uwierzyć. Dziękuję za siłę, synku. Dałam radę!
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
