Piotr Mróz w mocnych słowach o Halloween! „To jest CZCZENIE ZŁA! To są obrzędy na cześć tego złego”. Machał różańcem przed kamerą!

Piotr Mróz w miniony weekend pojawił się na widowni Tańca z gwiazdami. Korzystając z okazji, udzielił wywiadu, w którym zdradził, jaki ma stosunek do Halloween. Co powiedział aktor, który nie ukrywa, że jest bardzo wierzący? Sprawdź!

Piotr Mróz to aktor, który zasłynął z roli aspiranta Jakuba Roguza w serialu Gliniarze. Wcześniej pojawił się w Plebanii, lecz był to epizod, który nie wpłynął znacząco na jego karierę. Zdecydowanie większy rozgłos zapewnił mu udział, a raczej wygrana w 12. edycji Tańca z gwiazdami. W parze z Hanną Żudziewicz wytańczył Kryształową kulę, dzięki czemu zrobiło się o nim naprawdę bardzo głośno. Później jeszcze pojawił się w programie Ninja Warrior Polska, lecz mimo świetnej kondycji fizycznej, nie udało mu się powtózyć sukcesu. Obecnie widzowie mogą oglądać go w Pierwszej miłości, w której wciela się w Adriana.

Gwiazdor nigdy nie robił tajemnicy z tego, że jest katolikiem, a wiara odgrywa w jego życiu niezwykle ważną rolę. Najlepszym tego dowodem jest chociażby fakt, że oświadczył się modelce Agnieszce Wasilewskiej w Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu. Niestety finalnie podjęli decyzję o rozstaniu. Po tym bolesnym doświadczeniu Mróz odnalazł pocieszenie u Boga i wybrał się na pielgrzymkę na Jasną Górę.

Piotr Mróz w mocnych słowach o Halloween

W czwartym odcinku Tańca z gwiazdami na publiczności pojawiło się wiele gwiazd. Wśród nich nie mogło zabraknąć dawnego zwycięzcy, Mroza, który po zakończeniu nagrań udzielił wywiadu Pudelkowi. Zważywszy na to, jaki ma stosunek do wiary, reporterka tabloidu zapytała, co sądzi o Halloween, które zyskuje na popularności w Polsce. Aktor otwarcie przyznał, że nie celebruje tego święta.

W październiku wyciągamy to – powiedział, pokazując wyjęty z kieszeni różaniec. Na tym się skupiamy, nie na żadnym Halloween. Halloween to jest czczenie zła. To są obrzędy, jakbyśmy sięgnęli w historię, na cześć szatana. Nie, nie, nie. Ja w październiku i przez cały rok chwytam różaniec. I to jest moja siła. Absolutnie, absolutnie nie.

Zaraz po tym dodał, że nie przyjmuje zaproszeń na imprezy halloweenowe od znajomych, ani nie przebiera się w kostiumy. Wyjaśnił także, że wbrew temu, co pisze się na jego temat w mediach, wcale nie jest taki bogobojny. W rzeczywistości jest grzesznikiem.

Ja czytam komentarze na swój temat. „Bogobojny Piotr Mróz”. Ja żebrzę o łaskę od Pana Boga, ja jestem bardzo grzeszny. Ja się cieszę, że w tej mojej grzeszności Bóg wykazuje mną zainteresowanie. Nie róbcie ze mnie świętego. Ja jestem świadom mojej ludzkiej ułomności. Ja się czołgam, czołgam i żebrzę o tę łaskę. Wiem, że w Bogu mam oparcie, jakbym nie upadł, to wiem, że wyciągnie mnie z tego szamba. Bo ja jestem świadom, ile złego już zrobiłem, ile złego mogę jeszcze zrobić. Jestem tylko człowiekiem — przekonywał.

Szuka pocieszenia i zrozumienia w Bogu, dlatego też codziennie odwiedza Kościół i nie uważa, że jest to coś, z czego należy robić sensację, ponieważ Polska jest krajem katolickim.

Ja nie wiem, czemu my robimy z tego jakieś poruszenie. Polska deklaruje, że 90 proc. naszego społeczeństwa to są katolicy i chrześcijanie. Dlaczego my robimy z tego coś niezwykłego, że ktoś pójdzie do kościoła, że wyjmie różaniec. To powinna być normalność. To powinno być wpisane w naszą codzienność. […] Jeżeli Pan Bóg takiemu ułomnemu i upadającemu człowiekowi jak ja chce dać pewne narzędzie, by przez moją skromną osobę coś przekazać, to ja jestem bardzo wdzięczny i to jest dla mnie zaszczyt.

Gdy reporterka Pudelka zapytała, czy daje dzieciom cukierki w Halloween, odpowiedział:

Nie przychodzą do mnie. […] Wydaje mi się, że rodzice powinni ograniczyć takie… Ja nie jestem specjalistą, ja nie mam dzieci, więc nie mogę się wypowiadać na temat wychowania dzieci. Gdybym miał dziecko, na pewno próbowałbym wychowywać je w troszeczkę… Mimo że to jest zabawa, ale czasem zabawa, czasem nie wiemy jaką krzywdę robimy zabawą. Bo może być zabawa na cześć czegoś złego, a później są na nas nakładane jakieś tam, ciężko mi to nawet określić. Możemy zrobić sobie bardzo dużą krzywdę. Jeżeli takie dzieci do mnie zapukają, to się uśmiechnę, dam im cukierki i niech się bawią. Aczkolwiek ja tego nie popieram w żaden sposób — skwitował.

A wy obchodzicie Halloween? Rozdajecie dzieciom cukierki, gdy zapukają do waszych drzwi?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!