Wersow niedawno pochwaliła się fanom, że wybiera się za granicę. Niedługo po tym pochwaliła się fotką w bikini, która podziałała na internautów jak zapalnik. Komentujący ostro skrytykowali jej wygląd po operacjach plastycznych. Co ich tak rozsierdziło?
Wersow to jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce, a przy tym narzeczona Friza i mama kilkumiesięcznej Mai. Odkąd wyszło na jaw, że jest dziewczyną założyciela Ekipy, zaczęła stawać się rozpoznawalna, aż w końcu dorobiła się ogromnego grona fanów. Dziś jej profil na Instagramie obserwuje ponad 3,6 mln osób, które z zainteresowaniem śledzą niemal każdy jej krok. Skłoniło ją to do rozwinięcia skrzydeł. Dzisiaj nie tylko nagrywa filmy na YouTube, ale też wydała własną płytę, która zrobiła prawdziwą furorę na rynku muzycznym.
Weronika Sowa z powodzeniem mogłaby konkurować o miano najpiękniejszej influencerki w kraju, lecz kilka lat temu wyglądała inaczej. W programie Kuby Wojewódzkiego wyznała, że niegdyś obserwowała, jakie kanony piękna królują w sieci i to skłoniło ją m.in. do powiększenia ust. W jednym z odcinków swojego programu Czy to prawda, że…? powiedziała, iż niepotrzebnie poddała się zabiegowi zlikwidowania bruzd, ponieważ później jej uśmiech wyglądał bardzo sztucznie. Tajemnicą również nie jest, że powiększyła sobie biust, który teraz chętnie eksponuje na zdjęciach. To właśnie on stał się kością niezgody wśród internautów.
Wersow zapozowała w za małym bikini? Internauci ostro skrytykowali jej biust
Wersow jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie regularnie publikuje zdjęcia. Niektóre z nich mogą być postrzegane jako odważne, ponieważ chętnie pozuje w strojach kąpielowych. Właśnie takie ujęcia pojawiły się na jej profilu we wtorek 28 maja. Ostatnio celebrytka zdradziła, że wybiera się na zagraniczny event i zdaje się, że właśnie podczas tego wypadu powstały kadry.
Influencerka zapozowała przed obiektywem w ciasnym, czarnym staniku i mocno wyciętych majtkach wiązanych po bokach. Nie pokazała jednak wszystkiego, ponieważ na dół włożyła jasne, lniane spodnie, które do zdjęć nieco zsunęła z bioder. Letnią stylizację dopełniła przewiązana na głowie chustka z printem w panterkę. Część obserwatorów oczywiście od razu zasypała ją komplementami. Inni byli zaskoczeni, jak szybko wróciła do formy sprzed ciąży.
Nie zabrakło również słów krytyki. Spore grono internautów orzekło, że jej biust nie wygląda najlepiej na tych kadrach. Jedni twierdzili, że to z pewnością wina za małego stanika, inni natomiast są święcie przekonani, że podczas operacji coś musiało pójść nie tak i wszystkiemu winien jest chirurg. Pojawiły się również zarzuty o to, że promuje sztuczność i jako mama nie powinna udostępniać w mediach społecznościowych takich zdjęć.
- Co z twoimi cy*kami Wera…
- Stanik źle dobrany.
- Ale Cię chirurg skrzywdził. Co to za kształt.
- Mega nienaturalnie.
- Możecie się ze mną zgodzić lub nie, ale sylwetka Wery staje się coraz bardziej niezdrowa.
- Boże, jak trzeba mieć żałosne kompleksy, żeby sobie takie c*cki zrobić.
- Co się dzieje z jej piersiami.
- Ej, ona chyba ma źle dobrany implant, bo to jest jakieś nienaturalne.
- Niesmacznie wyglądają te piersi.
- A wy zdajecie sobie sprawę z tego, że ona ma na sobie stanik unoszący piersi + jest po ciąży, przy której piersi rosną, aby karmić dziecko? Najpierw się trzeba dowiedzieć, a później oceniać.
- Chyba Werkę zabolało, kogo Friz obserwował…
- Zdjęcie z serii: jak mają nie wyglądać młode, ładne kobiety, które zostały zeszpecone przez niepotrzebne operacje plastyczne. Bardzo źle to wygląda.
- I pomyśleć, że dzieci ją oglądają…
- Gdyby była mamą, nigdy bym nie wstawiła takiego posta…
Poniżej możecie zobaczyć wspomniane zdjęcia. Jesteście zwolennikami czy przeciwnikami medycyny estetycznej?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
