Joanna Opozda wciąż nie dostała rozwodu z Antonim Królikowskim, a do tego Małgorzata Ostrowska-Królikowska wytoczyła sprawę o ustalenie kontaktów z wnukiem. W czwartkowy poranek mama Vincenta odniosła się do medialnych doniesień i ostro podsumowała teściową. Doczeka się odpowiedzi?
Joanna Opozda miała wieść szczęśliwe życie u boku Antoniego Królikowskiego, lecz sytuacja znacząco skomplikowała się jeszcze przed narodzinami ich syna, Vincenta. Na porodówce nie towarzyszył jej mąż, ponieważ w tym czasie układał już sobie życie z inną kobietą, prawniczką Izabelą, z którą właśnie oczekuje narodzin pierwszego wspólnego dziecka.
Mimo że od rozstania gwiazdorskiej pary minęły ponad 2 lata, wciąż oficjalnie pozostają małżeństwem. Mają za sobą kilka rozpraw rozwodowych, lecz jak dotąd nie zapadł wyrok. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na luty 2025 roku. Dla Joanny to jednak nie koniec wizyt w sądzie, ponieważ równocześnie jest uczestniczką postępowania wytoczonego przez teściową, Małgorzatę Ostrowską-Królikowską, która zabiega o możliwość spotkań z wnukiem.
Złożyłam ten wniosek ponad rok temu i dopiero teraz odbyła się ta rozprawa. Zrobiłam to, bo mam na względzie tylko dobro dziecka — serialowa Grażynka powiedziała Faktowi.
Kilka dni temu w Warszawie odbyła się rozprawa, lecz nie doczekała się rozwiązania. Obie panie pojawiły się na miejscu, ale na sali sądowej zabrakło Antka, który nie dość, że nie przedstawił swojego stanowiska, to jeszcze nie mógł połączyć się z wymiarem sprawiedliwości poprzez komunikatory.
Joanna Opozda ostro o sądowej batalii z Małgorzatą Ostrowską
Tabloidy od kilku dni rozpisują się o konflikcie na linii Opozda-Królikowscy. Joanna w czwartkowy poranek postanowiła skomentować sprawę za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zdaje się, że jej wypowiedź zaogni relacje z teściową, ponieważ nie wypowiadała się na jej temat pozytywnie.
W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami na temat mojej relacji z Małgorzatą Królikowską, chciałabym wyjaśnić kilka kwestii. Od ponad dwóch lat mierzę się z publicznymi atakami, które dotyczą zarówno mnie, jak i mojego syna, Vincenta. Chciałabym podkreślić, że nigdy nie utrudniałam kontaktów pomiędzy Vincentem a jego babcią. To ona sama odwołała ostatnie spotkanie, tłumacząc się zobowiązaniami rodzinnymi, mimo wcześniejszych deklaracji w mediach i opowieściach o prezentach dla Vincenta na Boże Narodzenie, których nigdy nie dostał — zakomunikowała już na wstępie.
Zdaniem Opozdy, Małgorzatą nie kierowały dobre intencje w chwili, gdy wytoczyła przeciwko niej sprawę. Jak twierdzi, przez ostatnie dwa lata miała nie wykazywać chęci do nawiązania kontaktów z wnukiem.
Niestety, sprawa sądowa, którą Małgorzata Królikowska wniosła, wydaje się być jedynie próbą medialnej pokazówki. Publicznie próbuje kreować się na troskliwą babcię, podczas gdy prywatnie przez dwa lata nie wykazywała żadnej inicjatywy, by spotkać się z Vincentem. Ta cała sytuacja to wyłącznie PR-owa zagrywka, a nie autentyczna troska o wnuka.
Na koniec dodała, że nie zamierza biernie przyglądać się temu, co dzieje się w mediach i zaapelowała do teściowej, by ta przestała wypowiadać się na temat jej dziecka.
Przykro mi, że sprawy prywatne muszą być poruszane publicznie, ale nie mogę dłużej pozwalać na szerzenie nieprawdziwych informacji, które mają na celu wyłącznie medialne rozgrywki. Moim priorytetem zawsze było dobro mojego syna i nadal nim pozostaje. Proszę, by jego życie nie było wykorzystywane do kreowania wizerunkowych i pr-owych działań w mediach. Nie zamierzam dłużej tolerować niesprawiedliwych oskarżeń i prób wywierania presji medialnej. Zasługuję na szacunek i prywatność, a Vincent powinien mieć prawo do spokojnego dzieciństwa, bez udziału w publicznych sporach. Po raz kolejny proszę, by pani Królikowska przestała udzielać wywiadów na temat mojego syna w mediach — skwitowała.
Myślicie, że Małgorzata Ostrowska-Królikowska odniesie się do tych oskarżeń?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
