Natasza Urbańska należy do grona gwiazd mniej kontrowersyjnych, niż inne. Piosenkarka od lat skutecznie oddziela życie prywatne od zawodowego. Na co dzień spełnia się jako żona i matka. Jednak, jak sama przyznawała, nie zawsze było łatwo. Artystka postanowiła szczerze opowiedzieć o relacjach z partnerem.
Natasza Urbańska pierwsze kroki w świecie show-biznesu stawiała jeszcze jako nastolatka. Zaczynała od desek teatru. To właśnie tam spotkała swojego męża. Para poznała się przy okazji castingów do musicalu Metro. W tym czasie ona miała dopiero 15 lat, a on był w związku małżeńskim z długoletnim stażem i dwójką dzieci. Jednak relacja sławnego reżysera przechodziła wtedy poważny kryzys.
Mimo talentu, dyrektor Buffo przez długi czas nie zwracał uwagi na wschodzącą gwiazdę, próbując ratować swoje małżeństwo. Jednak w czasie wspólnej pracy zaczęli lepiej się poznawać, a młoda aktorka zafascynowała go.
Im bardziej ją poznawałem, tym bardziej wydawała mi się intrygująca. Pewnego dnia jeden z artystów, zaczął wyraźnie zabiegać o jej względy. Wtedy zrozumiałem, że nie oddam jej nikomu — powiedział Józefowicz w wywiadzie dla tygodnika Dobry Tydzień.
Ostatecznie Janusz Józefowicz postanowił rozstać się z żoną. Niedługo potem związał się z młodszą o 18 lat wokalistką. Jego uczucie potrzebowało czasu. Z kolei Urbańska od razu poczuła coś do reżysera.
Tak naprawdę do chyba od początku się w nim podkochiwałam. Nie sądziłam, że coś z tego będzie — mówiła w jednym z wywiadów.
Związek okazał się strzałem w dziesiątkę. Para pobrała się w 2008 roku, a kilka miesięcy później powitali na świecie córkę o imieniu Kalina.
Urbańska szczerze o związku
Związek dwójki artystów zdaje się jednym z najmniej kontrowersyjnych w branży. Jednak i o nich nie brakuje plotek i głosów, że nie wiedzie im się najlepiej i przechodzą kryzys, a nawet się rozstali.
Takie informacje pojawiają się mniej więcej co pół roku, więc ja już przestałam reagować. Nawet moja menedżerka mówiła: Natasza, napiszmy sprostowanie, a ja na to: Daj spokój, po co to pisać, jak za chwilę zapomną, a za pół roku znowu wyjdzie to samo. To są moje sprawy prywatne i nie rozumiem, dlaczego miałabym się komukolwiek tłumaczyć, czy jest dobrze, czy jest źle, czy cokolwiek — mówiła w Plejada Live.
Pomimo pogłosek, para od kilkunastu lat wciąż pozostaje razem. Ich droga nie była łatwa, ale oboje wspierają się nawzajem.
Kiedy ja mam jakiś taki trudny moment, to on od razu to widzi i rozmawia ze mną, pomaga mi. Jest wspaniały. Kiedy widzę, że on ma jakąś zagwozdkę, to ja z nim siadam. To jest najfajniejsze w związku, że cały czas pracujemy. To jest życie, nie uciekamy od problemów, nie milczymy. To byłoby chyba najgorsze, co można by było zrobić.
Artystce i reżyserowi w zbudowaniu trwałego związku pomogła praca. Para razem współpracuje od lat.
Po latach mogę powiedzieć, że tak – praca z mężem sprzyja związkowi – przyznała wokalistka w Plejada Live.
Okazuje się, że nie tylko małżeństwo łączy pracę i życie prywatne. Swoją miłością do sztuki i muzyki zarazili swoją nastoletnią córkę, Kalinę. Ta, tak jak jej matka za młodu, marzy o zagraniu w słynnym musicalu Metro. Nastolatka pragnie iść w ślady rodziców.
Co myślicie o łączeniu życia prywatnego i zawodowego w związku?
