Menu
w

Ciężarna Marcelina Zawadzka przekazała wieści dotyczące jej ukochanego. Wspomniała o rozłące. „Czuję się, jakby mi SERCE ROZRYWAŁO”

Marcelina Zawadzka, Max Gloeckner - fot. Instagram @marcelina_zawadzka

Kilka miesięcy temu Marcelina Zawadzka ogłosiła, że razem z partnerem spodziewają się dziecka. Teraz na profilu celebrytki można znaleźć sporo treści związanych z ciążą i przygotowaniami. Teraz podzieliła się przejmującym wyznaniem na Instagramie.

Marcelina Zawadzka zaczynała swoją karierę jako modelka. Może się pochwalić wieloma sukcesami w tej branży. W 2011 roku zdobyła tytuł Miss Polonia, który otworzył jej drzwi do świata show-biznesu. Dwa lata później zaczęła pracować w Telewizji Polskiej. Widzowie mogą ją kojarzyć z takich programów jak Projektanci na start, Pytanie na śniadanie czy The Voice of Poland.

Marcelina Zawadzka szczerze o rozłące z ukochanym

Ostatnie miesiące były dla celebrytki czasem dużych zmian. 26 maja podzieliła się na Instagramie wyjątkowym nagraniem z plaży. Towarzyszył jej na nim jej partner Max Gloeckner. Ogłosili wówczas, że spodziewają się dziecka.

Ogromna wdzięczność, wypełnia mnie po krańce możliwości, za to że Bóg pozwolił mi zaznać prawdziwej, czystej, pewnej i wzajemnej miłości – pisała wówczas.

Od tamtej pory na profilu na Instagramie Zawadzkiej na dobre zagościły materiały na temat ciąży i przygotowań. Często dzieli się również kadrami ze swojej codzienności.

W sobotę opublikowała post z informacjami na temat swojego partnera. Prezenterka wcześnie rano zawiozła go na lotnisko, a to skłoniło ją do pewnych przemyśleń.

Zawiozłam, jak to się mówi, swoją „drugą połówkę” na lotnisko. Z tym zwrotem o drugiej połówce się lata spierałam – bo uważałam, że nie potrzebuję kogoś, by czuć się kompletna… a widzę, jak wtedy byłam w buncie – zaczęła.

Zawadzka nie ukrywa, że trudno jej będzie poradzić sobie z rozłąką.

Max poleciał na 10 dni, a ja się czuję, jakby mi serce rozrywało… już tyle razy przecież to się działo, ale teraz czuję się całkiem złamana, mam nadzieję, że mi to zaraz przejdzie.

Następnie zwróciła uwagę na fakt, że wielu ojców nie miało szansy być przy narodzinach swoich dzieci, a tym bardziej na sali porodowej.

Mój tata – i pewnie twój też, nie mógł być przy porodzie! Nie było takiej opcji… takie czasy. Tata też pływał na statkach, więc nie widział czasami rodziny nawet po pół roku…

Marcelina Zawadzka, Max Gloeckner – fot. Instagram @marcelina_zawadzka
Marcelina Zawadzka, Max Gloeckner – fot. Instagram @marcelina_zawadzka
Marcelina Zawadzka, Max Gloeckner – fot. Instagram @marcelina_zawadzka

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Kamila Kolińska

Prywatnie jestem miłośniczką książek i dumną posiadaczką trzech cudownych psów. Chętnie śledzę świat celebrytów i cieszę się, że mogę dostarczać Wam najnowsze informacje i plotki z show-biznesu.
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na adres kamila@pantofelek.pl

Exit mobile version