Menu
w

Adam Zagalski nie żyje. Popularny bloger i twórca strony „Podróż na cztery łapy” odszedł w tragicznych okolicznościach. Miał tylko 39 lat

Nie żyje Adam Zagalski - fot. Facebook @podroznaczterylapy

Adam Zagalski nie żyje. Popularny bloger i twórca strony Podróż na cztery łapy odszedł w tragicznych okolicznościach. Miał zaledwie 39 lat. Co się stało?

Adam Zagalski nie żyje. Popularny bloger i zapalony motocyklista zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło 1 maja w miejscowości Katarzynka, woj. łódzkie. Uwielbiał jednoślady i tego dnia wybrał się na przejażdżkę. Niestety nie wrócił do domu, ponieważ zderzył się z samochodem osobowym.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 57-letni kierujący samochodem osobowym marki Opel Meriva podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu, doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwległego kierunku motocyklem marki Kawasaki — przekazała nadkom. Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.

Na miejscu zdarzenia w krótkim czasie pojawiły się służby ratunkowe. Niestety mimo podjętej akcji reanimacyjnej Adam Zagalski poniósł śmierć na miejscu. Pasażerka samochodu osobowego została przewieziona do szpitala. Nie wiadomo jednak, jakie obrażenia odniosła.

Kim był Adam Zagalski?

Adam zasłynął z tego, że był społecznikiem i nie patrzył obojętnie na cierpienie czworonogów. Z tego też powodów założył fanpage na Facebooku Podróż na cztery łapy. W ramach internetowej działalności pomagał szukać nowych domów dla psiaków oraz organizował dla nich transport — nie tylko po Polsce, ale i Europie.

W ostatnim wpisie na Facebooku poinformował, że wybiera się na majówkowy urlop. Ogłosił również, że ubiega się o kredyt, a w ramach otrzymanych środków planował zakup nowego auta, którym mógłby przewozić czworonogi. W zaledwie cztery miesiące przejechał blisko 27 tysięcy kilometrów, a dzięki jego staraniom 86 zwierzaków zaznało szczęście.

Wtedy nikt nie przypuszczał, że to ostatni post Adama. Osoby, z którymi współpracował, nie kryją swojego smutku.

Nie możemy uwierzyć w to, co się stało — napisali wolontariusze ze schroniska Bezdomniaki Szukają Domów.

Smutną informację przekazała siostra Adama:

Mój Brat o wielkim sercu, który tak kochał zwierzęta, już nie uratuje żadnego. O pogrzebie poinformuje tutaj.

Bliskim Adama składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version