W poniedziałek 2 września do mediów dotarły druzgocące wieści o śmierci jednej z uczestniczek programu Top Model oraz jej męża. Dotychczasowe ustalenia śledczych szokują. Biegły z Grodziska Mazowieckiego przeprowadził już sekcję zwłok. Co wiadomo?
W niedzielę 1 września policja z okolic Poznania dokonała makabrycznego odkrycia. W jednym z domów jednorodzinnych położonych w miejscowości Będlewo odkryto ciała dwóch osób. Funkcjonariusze zostali zaalarmowani przez bliskich tych osób, ponieważ od kilku dni nie można było się z nimi skontaktować.
O wszystkim powiadomiła nas między godz. 17 a 18 osoba związana z najbliższą rodziną ofiar. Dom był zamknięty od środka. Mamy podejrzenie, że mężczyzna zabił kobietę, a później odebrał sobie życie — przekazał w rozmowie z Super Expressem rzecznik Komendy Wojewódzkiej policji w Poznaniu, mł. insp. Andrzej Borowiak.
Szybko ustalono, że była to znana z Top Model Paulina L. oraz jej mąż Sławomir L. znany w półświatku jako Klakson. Zwłoki były w stanie rozkładu, ale widoczne na nich były rany postrzałowe. W kuchni tuż obok małżeństwa odnaleziono także rewolwer. Zważywszy na to, że budynek zamknięty był od środka, śledczy podejrzewają, że doszło tam do samobójstwa rozszerzonego.
Informacja o tragicznej śmierci pary wstrząsnęła nie tylko internautami. Michał Piróg w rozmowie z Faktem przyznał, że doskonale ją pamięta, ponieważ dwukrotnie walczyła o miejsce w Top Model.
Są wstępne wyniki sekcji zwłok Pauliny L. z Top Model i jej męża
Śledczy prężnie działają nad tym, by ustalić faktyczną przyczynę śmierci małżeństwa. W poniedziałek 2 września biegły z Grodziska Wielkopolskiego przeprowadził sekcję zwłok, co nie było łatwe, ponieważ ciała były w zaawansowanym stanie rozkładu. Z tego też powodów nie był on w stanie jednoznacznie określić, co było przyczyną zgonu Pauliny i jej męża. Nadal trwają ustalenia.
W tej sprawie najczęściej przewija się hipoteza, że to Sławomir L. oddał strzał i w pierwszej kolejności zabił żonę, a następnie sam popełnił samobójstwo. Wiadomo, że kilka tygodni temu został zwolniony z aresztu, a wcześniej usłyszał zarzut handlu narkotykami. Po powrocie do domu, dokładnie w niedzielę 25 sierpnia, wybrał się z żoną na lokalne dożynki i zdaniem sąsiadów nic nie wskazywało na to, że dojdzie do tragedii. Wśród lokalnej społeczności sprawiali wrażenie zgodnego małżeństwa.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
