Rebel Wilson jest znaną australijską aktorką. Kojarzona jest przede wszystkim z komedii. Na planie najnowszego filmu miała poważny wypadek. Gwiazda musiała trafić do szpitala, ponieważ doznała urazu.
Rebel Wilson jest popularną aktorką, pochodzącą z Australii. Swoją karierę rozpoczynała na deskach teatru w Sydney. Po raz pierwszy na szklanym ekranie można było ją zobaczyć w filmie Fat Pizza z 2003 roku. Znana jest także z takich produkcji, jak Druhny, Ghost Rider, Pitch Perfect, Oszustki czy Jak romantycznie!
Ostatnie dwa lata przyniosły w jej życiu ogromne zmiany. Gwiazda jakiś czas temu bardzo schudła i odmieniła całe swoje życie. W 2022 roku dokonała publicznie coming outu. Obecnie ma własną rodzinę i udaną karierę. To właśnie przy kręceniu nowego filmu doznała obrażeń i trafiła do szpitala.
Rebel Wilson w szpitalu
Gwiazda spełnia się jako szczęśliwa mama. W zeszłym roku ogłosiła, że spotyka się z łotewską bizneswoman Ramoną Agrumą. Panie niedługo po tym zaręczyły się i wynajęły surogatkę. Ta urodziła im córeczkę, którą obie panie chętnie chwalą się w mediach społecznościowych. Poza rodziną, Wilson kontynuuje swoją karierę aktorską. Na planie jej najnowszego filmu doszło do wypadku.
Nie tak chciałam zakończyć ten film. Trzy szwy i noc spędzona w szpitalu przy scenie kaskaderskiej o czwartej nad ranem — napisała na Instagramie.
Rebel trafiła do szpitala, gdzie lekarze musieli założyć jej szwy. Wszystko w wyniku nieudanej sceny kaskaderskiej. Najnowsza produkcja z udziałem aktorki to Bride Hard w reżyserii Simona Westa. Gwiazda odgrywa tam rolę agentki specjalnej i druhny swojej najlepszej przyjaciółki. Aktorka zapowiedziała jakiś czas temu także swój debiut w krześle reżysera – ma nakręcić musical The Dab, będący adaptacją sztuki teatralnej.
