Menu
w

Madonna wściekła się, gdy przeczytała, co internauci wypisują na temat jej wyglądu. Tak tłumaczy

Madonna, fot. Instagram @madonna

W ostatnich dniach w sieci rozgorzała dyskusja na temat odmienionego wyglądu Madonny. Artystka na gali Grammy wzbudziła niemałą sensację, ponieważ zmieniła się nie do poznania. W sieci rozgorzała dyskusja na temat jej odmienionej twarzy, co nieźle ją rozwścieczyło. Tak zareagowała na plotki o licznych operacjach plastycznych.

Madonna to jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie, a zarazem ikona popkultury. Od lat przełamuje bariery obyczajowe, a pojęcie tabu zdaje się nie występować w jej słowniku. Choć może pochwalić się ogromnym dorobkiem artystycznym, od kilku lat największe zainteresowanie budzi jej wygląd. 65-latka może poszczyć się świetną kondycją, ale przestaje przypominać siebie sprzed lat.

Podczas tegorocznej gai Grammy oczy niemalże całego świata były zwrócone na nią. Wszystko za sprawą jej twarzy, która niemalże nie poruszała się podczas mówienia. Lekarz na prośbę Daily Mail wyliczył, jakim zabiegom mogła poddać się Madonna, by tak wyglądać, a lista była zastraszająco długa.

Ostatni występ na Grammy pokazał najbardziej odmienną wersję Madonny, jaką widzieliśmy. Przeszła lifting… To oczywiste, bo jej skóra jest napięta i ściągnięta, pozbawiona zmarszczek. Jej oczy również wydają się mniejsze, prawdopodobnie z powodu naciągania skóry podczas liftingu. Madonna miała wcześniej naturalny nos, który pasował do jej twarzy. Wygląda na to, że wykonała operację, ponieważ obecnie jej nos ma spiczasty czubek i wydaje się za wąski. Jej skóra błyszczy, prawdopodobnie z powodu zastrzyków z osocza bogatopłytkowego lub innych wypełniaczy biostymulujących — wyliczał Michael Horn.

Wokalistka nie pozostała obojętna na zamieszanie w sieci i w najnowszym wpisie wyjaśniła, dlaczego wyglądała inaczej na zdjęciach.

Wściekła Madonna odpowiada na zarzuty ws. nowej twarzy

We wtorek na proflu Madonny ukazało się krótkie i jakże szokujące nagranie, na którym pokazała kulisy imprezy, która odbyła się po gali Grammy. Na wideo m.in. stykała się językiem z jednym z obecnych tam mężczyzn i wykonywała przeróżne, często postrzegane jako nieobyczajne, gesty.

Choć na filmiku widać, że tego wieczoru naprawdę świetnie się bawiła, to w opisie nie ukrywała, że jest wściekła za to, jak skrytykowano jej wygląd.

[…] Zamiast skupiać się na tym, co powiedziałam w moim przemówieniu, które dotyczyło podziękowań za niezłomność artystów takich jak Sam i Kim- wiele osób zdecydowało się mówić tylko o moich zdjęciach z bliska zrobionych aparatem z długim obiektywem przez fotografa prasowego, który zniekształciłby twarz każdego.

Następnie wspomniała o tym, że padła ofiarą ageizmu i mizoginii.

Po raz kolejny utonęłam w blasku ageizmu i mizoginii, która przenika świat, w którym żyjemy.
Świat, który nie szanuje kobiet po 45. roku życia i czuje potrzebę ukarania jej, jeśli nadal będzie silna, pracowita i żądna przygód.

Nigdy nie przepraszałam za żadne z kreatywnych wyborów, jakich dokonałam, ani za to, jak wyglądam czy ubieram się i nie zamierzam zaczynać. Od początku mojej kariery poniżały mnie media, ale rozumiem, że to wszystko test i cieszę się, że mogę przecierać szlaki, aby wszystkie kobiety za mną miały łatwiej w kolejnych latach.

Wpis skwitowała bardzo dosadnie:

Oczekuję kolejnych lat wywrotowych zachowań -przekraczania granic -stawienia się patriarchatu -a przede wszystkim cieszenia się życiem.

Kłaniajcie się s*ki!

Jesteście skłonni uwierzyć w tłumaczenia Madonny?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version