Menu
w

Blanka Lipińska pozuje topless. Jednak się przekonała do „Mekki celebrytów”?

Fot. Blanka Lipińska / Instagram

Blanka Lipińska ponownie wybrała się do miejsca, które nazywane bywa „Mekką celebrytów”. Wygląda na to, że tym razem pobyt będzie udany.

To drugie podejście Blanki Lipińskiej do luksusowego meksykańskiego kurortu. Gdy była tam ostatnim razem miejsce nie spełniło jej oczekiwań. Miała uwagi do kilku rzeczy, ale szczególnie we znaki dała jej się „wszechobecna drożyzna”.

Za namową przyjaciół postanowiła jednak ponownie wybrać się do Tulum. Wszystko wskazuje na to, że tym razem przywiezie lepsze wspomnienia z wakacji. Tuż po przylocie informowała fanów na Instagramie:

Pozdrawiam was z raju na ziemiW zeszłym roku tu byłam i nie do końca byłam zachwycona. Przyjaciele stwierdzili, że odczarują mi Tulum, więc musiałam tu wrócić. Po osiemnastu godzinach podróży, czterech godzinach snu, witam was o wschodzie słońca w Meksyku. Jest pięknie, ciepło.

Kolejne dni na rajskiej plaży wraz z przyjaciółmi ewidentnie służą Blance. Regularnie dzieli się z fanami na Instastories informacjami, w jaki sposób spędza czas. Pokazuje również przepiękną okolicę oraz najróżniejsze potrawy serwowane przez kurort.

Ostatnie zdjęcie opublikowane przez pisarkę świadczy o tym, że niesmak po ostatniej wizycie w Tulum został zatarty. Pod sensualnym zdjęciem, na którym pozuje topless, napisała: „To co jest magicznego w Tulum to wszechogarniające poczucie wdzięczności ✨🙏🏼✨„.

Następnie zdradziła receptę na spędzenie urlopu w udany sposób. Dodała:

Kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że miejsce tworzą ludzie.

Jak podoba Wam się klimatyczna fotografia Blanki?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez szymon

Exit mobile version