w

Żona Prokopa pokazała, jak w rzeczywistości wygląda jej sylwetka. Namawia kobiety do udziału w wyzwaniu. „Wolność brzuchom!”

Maria Prokop - fot. Instagram @mariaprokop_yoga
Maria Prokop - fot. Instagram @mariaprokop_yoga

Maria Prokop zorganizowała dla internautek wyzwanie. Chcąc podszkolić je z technik oddychania, pokazała, jak w rzeczywistości wygląda jej sylwetka i namawia kobiety do udziału w wyzwaniu… puść brzuch. Ostrzegła je przed zgubnymi skutkami wciągania brzucha.

Marcin Prokop od blisko dwóch dekad jest w związku z Marią Prokop. Po 8 latach znajomości zdecydowali się na ślub, a w międzyczasie powitali na świecie córkę, Zofię. Mimo iż prowadzący Dzień dobry TVN cieszy się bardzo dużą popularnością, niewiele wiadomo na temat jego życia prywatnego, ponieważ wraz z żoną skrupulatnie unikają blasku fleszy.

Dziennikarz otworzył się dopiero w rozmowie z Żurnalistą, któremu wyznał, że nie ma łatwego charakteru i preferuje samotniczy tryb życia, dlatego też jego żona musiała włożyć mnóstwo wysiłku w to, by utrzymać ich relacje. Było to o tyle trudne, że sama w tym czasie mierzyła się z nerwicą napadowo-lękową, przez którą ciężko było jej normalnie funkcjonować.

Ja myślałam o pracy. Kumulacja tego zdarzenia, która spowodowała u mnie PTSD, czyli zespół pourazowy. To spowodowało, że wylądowałam w bardzo ciężkim stanie zaburzenia psychicznego, który trwał ponad trzy lata — wspominała w Mieście Kobiet.

Na szczęście ten trudny czas ma już za sobą i udało jej się wyjść na prostą. Teraz sama motywuje kobiety do zmiany podejścia do życia i dotychczasowych nawyków. Z tego też powodu zaproponowała swoim obserwatorkom udział w wyzwaniu.

Żona Marcina Prokopa pokazała, jak w rzeczywistości wygląda jej sylwetka

Maria jest instruktorką jogi oraz prowadzi warsztaty podczas których tłumaczy, jak pracować z własnym oddechem. Otwarcie mówi o swoich słabościach i zmaganiach z zaburzeniami psychicznymi oraz pokazuje, jak jeszcze można sobie radzić z problemami poprzez odprężający trening. Na Instagramie publikuje zdjęcia i nagrania, które mają zmotywować kobiety do wzmożonej aktywności, która może przynieść ukojenie.

Żona Prokopa jest bardzo aktywna na Instagramie — jej profil obserwuje ponad 40 tysięcy użytkowników. To właśnie tam w piątek opublikowała wideo, na którym pokazała, jak w rzeczywistości wygląda jej sylwetka. Nie zrobiła tego bez powodu — chciała namówić kobiety do tego, by wrzuciły na luz i przestały wciągać brzuch. Choć wiele internautek z zazdrością spogląda smukłą talię Marii, dla przykładu pokazała, jak zmienia się jej figura, gdy rozluźni mięśnie. Przy okazji wielu osobom poprawiła humor, okraszając swój pokaz zabawnymi minami.

Kobiety!!!! Namawiam na wyzwanie! Puszczamy brzuchy! Koniec z tym napinaniem, wsysaniem, wciąganiem na siłę. Wolność brzuchom!!! 

Joginka wyjaśniła, że podczas kilkuletniej pracy z kobietami dostrzegła, że większość z nich wciąga brzuch. Większość z pewnością robi tak automatycznie, nie zdając sobie sprawy z tego, że ma to negatywny wpływ na ich zdrowie.

Przez te lata pracy z kobietami, widzę jeden wspólny mianownik, kiedy chodzi o dysfunkcje oddechowe… najczęściej, nadmierne napięcie brzucha powoduje ograniczenia w przestrzeni oddechowej, oddech jest krótki i płytki, przenosi się wysoko w tułów i ogranicza się do toru piersiowego. Wpływa bardzo negatywnie na zdrowie MDM.

MEGA NIE CHCEMY TAK ODDYCHAĆ NA CODZIEŃ.

Na koniec oznajmiła, że z tego powodu zdecydowała się zorganizować wyzwanie dla pań, podczas których wspólnie nauczą się, jak rozluźnić brzuch i pokochać swój wygląd.

W każdą niedzielę o 20:00 zapraszam na live oddechowy, podczas którego będziemy uczyć się maksymalnie uwalniać nasze brzuchy, kochać je w każdym kształcie, i zrzucać stare przekonania o tym, jak nasze brzuchy powinny się prezentować.

Podziel się z koleżanką, siostrą, mamą, babcią…z każdą kobietą! 

Publikacja wywołała niemałe poruszenie w sieci. Okazuje się, że wiele kobiet odczuwa już zmęczenie ciągłym udawaniem, że mają idealnie płaski brzuch.

  • Brawo i dziękuję, tak wiele kobiet chodzi z zaciągniętym ręcznym, na ścisku duþy i w gorsecie, że aż rzygać się chce. Od dawna inspiruje kobiety, aby zrzuciły ta uprząż i poczuli luz w brzuchu, miednicy i całym ciele.
  • Marysiu, ja się zgadzam. Jeszcze byłoby super, gdybyśmy oduczyły się filtrów używać. Ale dziś nie o tym.
  • Taka presja … trzeba być fit. Najlepiej kaloryfer co niestety nie wychodzi na zdrowie kobietom . Pozdrawiam serdecznie.
  • Muszę się przyznać, że nigdy nie wciągam brzucha i przeżyłam niezły szok jakiś czas temu, kiedy dowiedziałam się, że większość z moich kumpelek wciąga.
  • Ja sądziłam, że to wciąganie działa bardzo pozytywnie.

A czy wam zdarza się wciągać brzuch?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Krzysztof Stelmaszyk - fot. Gałązka/AKPA

Krzysztof Stelmaszyk otworzył się na temat życia intymnego osób w dojrzałym wieku i namiętności. „Ona cały czas gdzieś w nas jest”

Katarzyna Grochola - fot. Instagram @katarzynagrochola_official

Katarzyna Grochola ma problem. Prosi fanów o pomoc. „Radziłam sobie w życiu z wieloma rzeczami, ale z tą jedną NIE MOGĘ”