21-letnia Michelle Simmons-Hancock była już w 35 tygodniu ciąży, gdy została brutalnie zamordowana przez 29-letnią Taylor Rene Parker, która przez 10 miesięcy udawała, że jest w ciąży. Parker wycięła skalpelem córeczkę z brzucha 21-latki i uciekła z dzieckiem.
W środę 9 listopada 2022 roku zapadł wyrok śmierci na Taylor Rene Parker. 29-letnia oskarżona zamordowała ciężarną kobietę, po czym wycięła z jej brzucha nienarodzone dziecko.
Obrady sądu trwały niecałe dwie godziny i miały miejsce w hrabstwie Bowie w Teksasie, około 240 km na wschód od Dallas. Jury składało się z sześciu mężczyzn i sześciu kobiet.
Do wstrząsającego morderstwa doszło rankiem 9 października 2020 r. w Nowym Bostonie. Parker wdarła się do domu 21-latki, po czym zmiażdżyła jej czaszkę młotkiem i dźgnęła ją ponad sto razy. Po morderstwie 29-latka wycięła nienarodzone dziecko z macicy ofiary i uciekła z niemowlęciem, które później zmarło.
W czasie procesu głos zabrali między innymi bliscy zamordowanej 21-latki, którzy opowiedzieli o tym, jak jej odejście wpłynęło na ich życie.
– „Moja jedyna biologiczna siostra. Musisz zrozumieć, co zabrałeś mi i mojej rodzinie. Nigdy więcej świętowania jej urodzin. Miałam zaledwie 19 lat, kiedy dostałam telefon, że mojej siostry już nie ma” – powiedziała siostra ofiary, Emily Simmons, w swoim oświadczeniu skierowanym do sprawczyni. – „Ona nigdy nie będzie moją druhną. Jeśli odwiedzam siostrę, muszę iść na cmentarz i zobaczyć nagrobek. Już nigdy nie dostanę od niej SMS-a ani telefonu” – dodała.
– „Moje dziecko wciąż żyło, walcząc o swoje dzieci, kiedy je rozerwałaś i wyrwałaś dziecko z jej brzucha” – powiedziała matka ofiary Jessica Brooks.
Przez 10 miesięcy udawała ciążę
W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że przez 10 miesięcy poprzedzających morderstwo Parker udawała przed własnym chłopakiem, że jest w ciąży. 29-latka, aby zapobiec opuszczeniu jej przez partnera, nosiła ciążowe przebrania, pokazywała fałszywe wydruki usg, a także publikowała informacje o swojej ciąży w Internecie. Urządziła nawet imprezę ujawniającą płeć.
Prokuratorzy ujawnili, że sprawczyni przez długi czas badała, jak sfałszować ciążę, a także oglądała filmiki na temat rodzenia wcześniaków w 35 tygodniu ciąży.
Parker, która tak na prawdę przeszła zabieg usunięcia macicy i nie mogła zajść w ciążę, w dniu morderstwa powiedziała chłopakowi, że zostanie u niej wywołany poród. Teraz 29-latka ma zostać przeniesiona do Więzienia Mountain View w Teksasie, gdzie mieszczą się cele śmierci.
Źródło: NY Post