w

SuperSuper

Wzruszające przemówienie Roberta Lewandowskiego na Gali Mistrzów Sportu! Wypowiedź poruszyła kibiców

fot. YouTube / Polsat (screenshot)

Dokładnie wczoraj miała miejsce 87. edycja Gali Mistrzów Sportu. To już wielka tradycja, że w styczniu w stolicy Polski gromadzą się sportowcy, by wyłonić najlepszego sportowca ubiegłego roku. Cała impreza jest organizowana przez „Przegląd Sportowy” oraz telewizję Polsat. Tytuł udało się obronić Robertowi Lewandowskiemu, który wygłosił bardzo wzruszające przemówienie.

Nominowanych zostało kilkudziesięciu sportowców, jednak zwycięzca mógł być tylko jeden. Tym, bez większego zaskoczenia, został napastnik Bayernu Monachium, który drugi rok z rzędu dostąpił tego zaszczytu. Jest to już trzecie wyróżnienie w historii Lewandowskiego. Na drugim miejscu uplasowała się natomiast Anita Włodarczyk.

33-latek wygłosił długie przemówienie, w którym pojawiło się sporo podziękowań. Podkreślił także, że jego córki oraz żona są dla niego wielkim wsparciem i motywacją. Anny Lewandowskiej jednak wczoraj zabrakło, ponieważ aktualnie przebywa ze swoimi córkami na Malediwach. Podziękowania usłyszała także mama czy teściowa. Ponadto Robert wyznał, że tęskni za Polską.

Sportowiec 2021 Roku ubrany był w czarny smoking, w którym mogliśmy go ujrzeć chociażby trzy lata temu na gali Złotej Piłki w Paryżu.

– „Na wstępie chciałbym pogratulować wszystkim nominowanym i zwycięzcom. W tym minionym roku często było tak, że widziałem w telewizji, że ktoś z naszych sportowców występuje, a byłem w szatni. Pierwsze co, wchodziłem, włączałem telewizor i podgłaśniałem, żeby wszyscy oglądali naszych wspaniałych sportowców, którzy osiągali wielkie sukcesy. Zawsze będąc za granicą robię to jak tylko mogę, jak najgłośniej, jak najczęściej, bo wspieram ich serdecznie i z wielką dumą. Też jestem waszym kibicem i trzymam za was bardzo mocno kciuki. Dziękuję Wam za te wszystkie emocje, za to co robicie dla polskiego sportu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, ile wyrzeczeń i wysiłku nas to wszystkich kosztuje. Zawsze będę wspierał polskich sportowców za granicą i głośno o nich mówił. Zawsze będę się dobrze wypowiadał, bo zdaję sobie sprawę ile w nas talentu, ile możliwości, ile potencjału, żeby być na świecznikach na całym świecie. Za to Wam serdecznie dziękuję, oczywiście liczę na więcej” – rozpoczął napastnik Bayernu Monachium.

– „Chciałbym podziękować wszystkim polskim kibicom, którzy są najlepsi na świecie. Zawsze wspierali mnie i wspierają. Zawsze czułem ich wsparcie. Zawsze ten doping był dla mnie ważny. Szczególnie w tym ostatnim okresie, kiedy nie mamy możliwości – czasami mieliśmy – czasami nie mieliśmy – grać z kibicami. Każdy z nas uprawia sport, ja kocham piłkę nożną, kocham to co robię i nie ma lepszego połączenia. Dlatego bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie oddane głosy. Jestem dumny z tej statuetki, ponieważ jest to statuetka, którą otrzymałem w Polsce. Dlatego bardzo ją cenię i doceniam. Jest ona na pewno dla mnie szczególna i zawsze znajdę najlepsze miejsce dla niej. Bardzo doceniam wszystko, co dzieje się w Polsce. Żyję za granicą już 12 lat i zawsze tęsknię za Polską, za rodziną, za przyjaciółmi i za znajomymi od kibiców wystartował z podziękowaniami Lewandowski.

Chciałbym też serdecznie podziękować mojej mamie, która jest tutaj ze mną. Mojej siostrze. Mojej teściowej, która też jest tutaj z nami. Jednak przede wszystkim chciałbym podziękować mojej żonie, moim dzieciom. One są dla mnie największym wsparciem. Dają mi siłę każdego dnia, żebym się nie poddawał, nawet jak są cięższe momenty. Nawet jak są sukcesy, żebym walczył o swoje marzenia. O to, żebym realizował się jako sportowiec, ale przede wszystkim jako ojciec, mąż, bo są to wartości, które są dla mnie ważne. Wsparcie, które otrzymuję codziennie daje mi taki dodatkowy bodziec, power, żeby się nie poddawać, że niezależnie od tego, w którym miejscu jestem, ciągle można iść do przodu, ciągle można zdobywać nagrody, wygrywać mecze i podnosić tą swoją poprzeczkę.”

– „Niezależnie od tego, co osiągnąłem, to zawsze chciałem więcej. Takie mam motto. Zdaje sobie sprawę, że wiele osób, dziennikarzy, kibiców pyta się, ile jeszcze. Mam 33 lata. Nie powiem, że to mnie nie męczy, ale nie chcę kończyć i nie mam zamiaru kończyć. Trochę lat mam zamiar pograć. Mam nadzieję, że będę dostarczał kibicom emocji, bo to są emocje, na które każdy z nas czeka. Wychodząc na boisko staram się dać te emocje, a także spełniać marzenia nie tylko swoje, ale kibiców i osób trzymających kciuki kontynuował 33-latek.

– „Na końcu chciałbym podziękować najważniejszym osobom, czyli moim kolegom z reprezentacji, drużyny klubowej, trenerom. Oczywiście bez nich te moje sukcesy nie miałyby znaczenia, nie byłyby wartością, bo jestem tak naprawdę często tym często kończącym akcje, finalizującym to wszystko co się dzieje. Zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę dzięki tej synergii między napastnikiem a drużyną ma to wszystko znaczenia. Dlatego dziękuje za to, że wspieracie mnie również na boisku i cieszę się, że jestem częścią tej sportowej rodziny. Dziękuję Wam bardzo serdecznie, życzę miłego wieczoru i wszystkiego dobrego w 2022 roku” skwitował piłkarz urodzony w Warszawie.

Jak oceniacie słowa wypowiedziane przez Lewandowskiego? Wywołały one u Was wzruszenie?

Źródło: YouTube / Polsat

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Marcin Najman szokuje! Były gangster „Słowik” został bossem organizacji MMA-VIP!

Wiktoria Gąsiewska w luźnej odsłonie! „Dzień lenia”