w

Wiśniewski z żoną zdradzili, jak wyglądały ich zaręczyny. Daleko im do perfekcji. „Nie było mnie na ten pierścionek stać”

Michał Wiśniewski, Pola Wiśniewska - fot. Instagram @m_wisniewski1972
Michał Wiśniewski, Pola Wiśniewska - fot. Instagram @m_wisniewski1972

Michał Wiśniewski wraz z żoną postanowili opowiedzieć fanom, jak wyglądały ich zaręczyny. Będziecie zaskoczeni, gdy dowiecie się, jak muzyk to zorganizował.

Michał Wiśniewski przed laty zyskał popularność jako lider grupy Ich Troje. Mimo że od czasu ich debiutu na estradzie minęło kilka dekad, nadal budzi ogromne zainteresowanie, choć nie zawdzięcza tego swojemu talentowi. Czerwonowłosy artysta słynie ze słabości do pięknych kobiet, a 13 kwietnia 2020 roku ożenił się po raz piąty. Jego wybranką jest Pola, z którą doczekał się synka, Falco Amadeusa, a kolejne dziecko jest w drodze.

Wiśniewski w przeszłości bardzo zabiegał o to, by być na świeczniku, ale o relacji z obecną żoną jeszcze do niedawna mówił niewiele. Oczywiście publicznie deklarował jej miłość, ale nie wspominał, jak wyglądały ich początki. Do czasu.

Jak wyglądały zaręczyny Michała i Poli Wiśniewskich?

Wiśniewscy kilka tygodni temu ruszyli z własnym podcastem, w którym ujawniają kulisy swojego życia prywatnego. W kolejnej części serii już na wstępie zapowiedzieli, o czym tym razem będą rozmawiać. Z pewnością ta tematyka bardzo przypadnie do gustu fanom wokalisty.

Poruszymy temat, czy warto się zaręczyć i wziąć ślub. Dlaczego ten kochliwy czerwonowłosy stanął po raz piąty na ślubnym kobiercu.

Zakochani przystąpili do wyjaśniania, kiedy dokładnie Michał poprosił Polę o rękę. To nie było spektakularne wydarzenie, a mimo to zapadło im w pamięć.

Byliśmy ze sobą 8 miesięcy, a mieszkaliśmy razem 5 miesięcy i to był ten moment, w którym pomyślałem sobie, że mnie jest dobrze, czuję się bezpiecznie, czuję się kochany, czuję się dobrze. Będąc w dresie i w crocsach postanowiłem zapytać Polę, czy zechciałaby zostać moją żoną.

Żona muzyka dodała, że to nawet nie było pytanie.

Zapytać to za dużo powiedziane, bo oficjalnie to pytanie nie padło. Ja właśnie pamiętam, że ty tak podszedłeś do mnie od tyłu, tutaj przytuliłeś i powiedziałeś coś w stylu, że to właściwie chyba nie ma sensu, po co pytać, bo wszystko wszyscy wiemy i dałeś mi pierścionek.

Michał szczerze przyznał, że znajdował się wówczas na życiowym zakręcie, a jego finanse pozostawiały wiele do życzenia i po prostu nie było go stać na pierścionek, ale stanął na głowie, by Pola dostała od niego coś wartościowego.

Wbrew pozorom to nie jest bez znaczenia, bo wtedy ja byłem na tzw. odbudowie, czyli generalnie byłem już po ogłoszeniu upadłości i miałem jeszcze plan spłaty, czyli jeszcze tam kolejne 3 lata spłacasz i praktycznie nie do końca mnie na pierścionek było stać. Więc musiałem troszeczkę przykombinować, ale to moja tajemnica. W każdym bądź razie ten pierścionek dotarł dopiero na godzinę 23 w Wigilię, więc można powiedzieć przed pasterką.

Biżuterię przywiózł do ich domu sam jubiler, którego Michał nazwał swoim przyjacielem, bo od tego wieczoru zaczęła się ta znajomość. Wszystko wydarzyło się w dzień przed planową wigilią.

Michał wyznał, że przez cały czas zastanawiał się nad tym, czy oświadczynom powinna towarzyszyć jakaś szczególna otoczka, ale ostatecznie doszedł do wniosku, że nie, ponieważ to uczucia zakochanych odgrywają najważniejszą rolę.

Generalnie, jeśli to uczucie jest bardzo szczere, to wydaje mi się, że ta otoczka jest nie do końca potrzebna. Komuś mogłoby się wydawać, że to jest jakaś mega ważna decyzja. Każda decyzja dotycząca partnera jest ważna. Ja nie rozgraniczam tego, czy zapytanie kogoś, czy chciałby zostać twoją żoną, to oznacza nic więcej jak tylko spytanie, czy zasłużyłem sobie na to, żebyś rozważyła zostanie ze mną do końca życia.

Wiśniewski zauważył, że pewnie hejterzy wytkną mu, że mówił to cztery razy wcześniej, ale podkreślił, że za każdym razem oświadczał się szczerze.

Poniżej możecie obejrzeć najnowszy odcinek programu Wiśniewskich.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Paweł Małaszyński - fot. Instagram @pawelmalaszynski

Paweł Małaszyński pochwalił się dorosłym synem. Niezły z niego przystojniak! Podobny do popularnego taty?

Krzysztof Skiba, Maciej Stuhr, Marcin Prokop - fot. Instagram @maciej_stuhr, @_marcinprokop_, @skibabigcyc

Krzysztof Skiba rozlicza kolegów, którzy dorabiają jako konferansjerzy. Nie miał wobec nich litości. „Młody Stuhr i Prokop są mistrzami ucieczek”