Wielkie emocje w finale „Azji Express”. Piotr Głowacki nie wytrzymał. Aktor zalał się łzami przed kamerami. „Im więcej pracuję, tym mniej czasu spędzam z dziećmi”

Ostatni odcinek najnowszej edycji Azji Express dostarczył wielu emocji nie tylko widzom, ale również uczestnikom. Piotr Głowacki opowiedział przed kamerami o bardzo ważnym aspekcie swojego życia. Nie mógł powstrzymać łez. Co się stało?

Azja Express to show, które zadebiutowało na antenie TVN w 2016 roku. Program od razu zyskał duże grono fanów. Każda edycja przynosiła widzom i uczestnikom wiele wrażeń. Najnowsza odsłona rozpoczęła się pod koniec sierpnia. Widzowie mogli śledzić zmagania uczestników, wśród których znaleźli się: Jan Błachowicz i Józef Gąsienica-Gładczan, Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska, Marta „Mandaryna” Wiśniewska i Fabienne Wiśniewska, Piotr Głowacki i Agnieszka Głowacka, Jessica Mercedes i Justin Kirschner, Jacek Jelonek i Oliwier Kubiak, Wiktor Dyduła i Anna Chrzanowska oraz Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk.

Dzięki immunitetowi zdobytemu w półfinale Niedzielska i Drzewiecka miały zapewnione miejsce w finale. Później dowiedzieliśmy się, że dołączyli do nich Błachowicz i Gąsienica-Gładczan, Mandaryna i Fabienne Wiśniewskie oraz małżeństwo Głowackich.

Piotr Głowacki nie mógł powstrzymać łez

W sobotę 16 listopada na antenie TVN wyemitowano finałowy odcinek. Uczestnicy nie kryli, że jest to dla nich bardzo emocjonalny czas. W tym sezonie największą uwagę przyciągali Głowaccy. Wszystko przez mniejsze i większe sprzeczki, które były ochoczo komentowane przez widzów programu. Agnieszka Głowacka niejednokrotnie stawała w centrum kontrowersji, zdarzało jej się kłócić również z innymi współzawodnikami.

Kolejna awantura Głowackich w programie „Azja Express”. Padły mocne słowa o rozwodzie. Widzowie mają dosyć. „Nie do wytrzymania osoba, coś strasznego”

Chociaż spora grupa widzów życzyła Głowackim jak najszybszego zakończenia przygody w show, oni dotarli aż do finału. Stanęli do walki w ostatecznym wyścigu.

Dotarliśmy do wielkiego finału naszej azjatyckiej przygody! Za nami niezwykła podróż pełna emocji, wyzwań i nieoczekiwanych zwrotów akcji Dziękujemy WSZYSTKIM, którzy nas wspierali i trzymali za nas kciuki! – napisał aktor w mediach społecznościowych.

Małżeństwo podsumowało swoją przygodę w programie. Dotarli do finału, co oznacza, że nie byli w domu przez kilka tygodni. Piotr wspomniał o dzieciach, z którymi nie widzieli się przez cały ten czas.

Nie tylko my mamy „Azję Express”, swoją „Azję Express” mają również nasze dzieci, które po raz pierwszy są tak długo bez nas. Więc dla nich to też jest doświadczenie bardzo intensywne, i też…

Po tych słowach mężczyzna odwrócił twarz od kamery. Jego żona, widząc, co się dzieje, poprosiła, żeby nie płakał.

Im więcej pracuję, tym mniej czasu spędzam z dziećmi. Mam nadzieję, że teraz ten czas wyrównawczy, że to też może być taki element, że zobaczą, jak my działamy i fajnie też by było dać im taką energię tego, że mimo wielu trudności, w których zobaczą nas, że się idzie dalej – kontynuował po chwili.

Ostatecznie program wygrali Jan Błachowicz i Józef Gąsienica-Gładczan, którzy zadeklarowali, że pieniądze z wygranej przeznaczą na cel charytatywny. Wybiorą organizację wspólnie z resztą uczestników.

Komu kibicowaliście?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Azja Express TVN (@azjaexpress.tvn)

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!