Magda Kwiatkowska
Ile naprawdę zarabiają uczestnicy „Tańca z gwiazdami”? Kwoty, które wpływają na konta Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza, mogą zaskoczyć. Zwłaszcza że według niektórych w ich parze to nie tancerka, a aktor robi większe show. Czy różnica w wynagrodzeniach jest sprawiedliwa?
Agnieszka Kaczorowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych tancerek w Polsce. Sławę zdobyła dzięki roli Bożenki w Klanie, ale to udział w Tańcu z gwiazdami przyniósł jej ogólnopolską popularność. Na parkiecie zadebiutowała w 2014 roku i od razu podbiła serca widzów – najpierw jako uczestniczka, potem jako jedna z czołowych trenerek gwiazd. Prywatnie jest mamą, influencerką i kobietą, która chętnie dzieli się swoim podejściem do życia w mediach społecznościowych.
Z kolei Filip Gurłacz to aktor znany głównie z ról teatralnych oraz seriali takich jak Stulecie Winnych czy Na dobre i na złe. Dla wielu jego udział w Tańcu z gwiazdami był niespodzianką, ale szybko okazało się, że to strzał w dziesiątkę. 35-latek nie tylko ma predyspozycje do tańca, ale też świetnie odnajduje się w formacie, co nie umknęło uwadze widzów. Fani nie tylko kibicują im z całych sił, ale też… spekulują, czy między nimi nie zaiskrzyło. Internet aż huczy od plotek o możliwym romansie!
Kto zgarnia więcej za odcinek?
W najnowszym sezonie Tańca z gwiazdami duet Kaczorowska–Gurłacz budzi największe emocje. Ona – doświadczona i pewna siebie, on – ambitny, utalentowany i z ogromnym potencjałem. Choć na parkiecie tworzą zgrany zespół, za kulisami może być już nieco mniej harmonijnie, zwłaszcza gdy w grę wchodzą pieniądze.
Jak donosi informator portalu Pudelek, różnica w stawkach między tancerzami a gwiazdami może być spora. Co więcej, nie zawsze idzie ona w parze z zaangażowaniem czy popularnością.
Trudno było się spodziewać, że Filip będzie tym wagonem, który ciągnie całą lokomotywę, a Agnieszka ma status gwiazdy od dawna, a że teraz w jej życiu prywatnym dużo się dzieje, to było do przewidzenia, że zatrudnienie jej przyniesie wiele publikacji na temat samej Agi i programu. Zarabia teraz najwięcej z tancerzy. Biznes jest bezwzględny – twierdzi źródło serwisu.
Kwoty? Robią wrażenie. Zwłaszcza gdy zestawi się je obok siebie. Kaczorowska może liczyć na solidne wynagrodzenie, ale jej taneczny partner wypada przy niej nieco blado.
Aga może liczyć na 9 tysięcy złotych za odcinek. Filip zaś dostaje… 5 tysięcy złotych. On przed udziałem w programie nie należał do ścisłego grona gwiazd ze świecznika i takie osoby zarabiają mniej. Duży budżet poszedł na osoby, które już odpadły, bo spodziewano się, że zostaną dłużej – dodaje źródło.
Choć różnica jest znacząca, to właśnie duet złożony z aktora i tancerki może zajść naprawdę daleko – nie tylko dzięki tanecznym umiejętnościom, ale i dzięki emocjom, które budzą wśród widzów. Czy Filip poczuje się niesprawiedliwie potraktowany? A może jeszcze wszystko się zmieni?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
