Zawody w piciu alkoholu w RPA zakończyły się śmiercią jednego z uczestników. 23-letni mężczyzna zasłabł po wypiciu pół litra Jagermeistera duszkiem. Śmiałka przewieziono do miejscowej kliniki, ale nie udało się go uratować.
W jednej z tawern w Limpopo w Republice Południowej Afryki minionej niedzieli odbyły się zawody w piciu alkoholu. Współzawodnictwo rozpoczęło się na krótko przed północą, a chętnych do udziału nie brakowało.
Dla uczestnika, któremu udało się za jednym razem wypić całą butelkę Jagermeistera, organizatorzy przewidzieli nagrodę w wysokości 200 randów, czyli ok. 57 zł. Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać „wyczyn” jednego z uczestników.
Tragiczny finał zawodów
Na filmie widać 23-latka, który w ciągu dwóch minut duszkiem wypija półlitrową flaszkę niemieckiego likieru (zawartość alkoholu 35% – przyp.red). Popisowi towarzyszą wiwaty i klaski zgromadzonych nieopodal ludzi.
Choć mężczyźnie udało się osiągnąć cel zawodów, przypłacił to najwyższą ceną – swoim życiem. 23-latek zasłabł, a następnie został przetransportowany do miejscowego szpitala, gdzie zmarł po dwóch dniach mimo interwencji lekarzy.
Nagranie możecie oglądnąć poniżej
Rzecznik policji w Limpopo poinformował, że policja wszczęła w sprawie śledztwo.
A 23 years old man from Mashamba village in Venda collapsed and later died after consuming 1 bottle of jagermeister. pic.twitter.com/PFQwpLnhh9
— MokupiPogisho👁️ (@MokupiPogisho) July 11, 2022
Zgubny wpływ alkoholu
Należy pamiętać, że alkohol, szczególnie w dużych ilościach, wywołuje poważne szkody w organizmie. Pod wpływem alkoholu spada m.in. koordynacja, osłabia się pamięć, a wzrok może się zamazywać.
W rozmowie z „The Mirror” Martin Preston, założyciel i dyrektor naczelny ośrodka odwykowego Delamere, wyjaśnił, kiedy alkohol mocniej oddziałuje na człowieka.
„Ryzyko utraty przytomności wzrasta również, gdy osoba upija się bez wcześniejszego zjedzenia czegokolwiek” – przekazał ekspert.
Źródło: The Mirror ; Sowetan Live ; Twitter