Maciej
Pixee Fox marzy, aby wyglądać jak żywa postać z kreskówki. Aby osiągnąć swój cel, kobieta przeszła bolesne i niebezpieczne operacje plastyczne, które diametralnie zmieniły kształt jej ciała. Jak wyglądała wcześniej?
Pixee Fox to influencerka, która zasłynęła ze ekstremalnych operacji plastycznych. Kobieta, która na Instagramie posiada niemal 480 tysięcy obserwujących, czerpie inspiracje z bajek i chce wyglądać jak jedna z postaci.
Zrobi wszystko, aby osiągnąć wymarzony wygląd
Na udostępnianych przez influencerkę zdjęciach możemy zauważyć efekty medycyny estetycznej – bardzo wąską talię, szerokie biodra, duży biust, kształtne pośladki czy wydatne usta. Aby osiągnąć wymarzoną figurę, Pixee zdecydowała się na wycięcie aż ośmiu żeber.
W jednym z wywiadów miłośniczka operacji plastycznych przyznała, że usunięcie żeber było bardzo kłopotliwe. Ze względu na możliwe powikłania Pixee miała trudności ze znalezieniem chirurga, który podjąłby się tej niebezpiecznej operacji.
Mimo wszystko kobieta nie zniechęciła się i udało się jej wyciąć żebra. Po operacji, aby chronić swoje wnętrzności, musiała cały czas chodzić w gorsecie. Influencerka, aby dopełnić swoją figurę, następnie wszczepiła sobie implanty do pośladków.
Pixee zajęła się także swoją twarzą. Zdecydowała się między innymi na spiłowanie szczęki, powiększenie ust oraz operację nosa. Jakiś czas temu popularne w sieci stało się zdjęcie porównujące jej twarz do kreskówkowej Ariel.
Dzięki operacjom plastycznym Pixee rzeczywiście wygląda jak postać z bajki. A jak wyglądała kiedyś?
Źródło: Instagram
News
i bądź zawsze na bieżąco!
