w

To już pięć lat od śmierci Witolda Pyrkosza. Ilona Łepkowska w poruszających słowach wspomina największą gwiazdę „M jak miłość”

Ilona Łepkowska, Witold Pyrkosz, fot. AKPA
Ilona Łepkowska, Witold Pyrkosz, fot. AKPA

Witold Pyrkosz zmarł 22 kwietnia 2017 roku. Ilona Łepkowska, była scenarzystka M jak miłość wspomina go w piątą rocznicę śmierci.

Witold Pyrkosz był jednym z najbardziej znanych i lubianych aktorów w Polsce. W 1954 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Aktorską w Krakowie, a rok później debiutował w sztuce Lekkomyślna siostra, która była wystawiana na deskach Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. W kolejnych latach zaczął też pojawiać się na deskach teatru. Na swoim koncie ma ponad 120 ról filmowych i telewizyjnych. Mimo iż najczęściej grał postacie drugoplanowe lub epizodyczne, cieszył się bardzo dobrą opinią w środowisku artystycznym.

Pyrkosz był aktorem wyrazistym i charakterystycznym, niewątpliwym mistrzem drugiego planu, potrafiącym jedną sceną skraść dla siebie połowę filmu — napisano na stronie kultura.onet.pl.

Ogromną popularność przyniosła mu rola w serialu M jak miłość. Z produkcją związany był od początku i nikt nie wyobrażał sobie, by kiedyś mogło zabraknąć uwielbianego przez wszystkich Lucjana Mostowiaka. Nieoczekiwanie zmarł 22 kwietnia 2017 roku w Warszawie. Oficjalną przyczyną śmierci był udar, który wystąpił u niego w wyniku komplikacji po zapaleniu płuc. W ubiegłym roku jego żona, Krystyna, z którą doczekał się syna Witolda i córki Krystyny, zdradziła, że był wspaniałym mężem i nadal bardzo za nim tęskni.

Miałam z nim wspaniałe życie. Szliśmy razem ramię w ramię. Byliśmy bardzo udanym małżeństwem. Bardzo mi męża brakuje. Ciągle w to nie mogę uwierzyć, że odszedł i nie mogę sobie z tym poradzić. Czas w moim przypadku nie zabliźnia ran. Przecież byliśmy razem ponad 50 lat, całe moje dorosłe życie. On zawsze był ze mną. Wszystko mi go w domu przypomina — tłumaczyła Faktowi.

Ilona Łepkowska wspomina Witolda Pyrkosza w piątą rocznicę śmierci

Ilona Łepkowska przez wiele lat była scenarzystką M jak miłość. W piątą rocznicę śmierci Pyrkosza podzieliła się z Faktem kilkoma wspomnieniami. Zdradziła, że 90-letni aktor był nie tylko bardzo utalentowany, ale i nigdy nie opuszczał go dobry humor.

Trudno uwierzyć, że Witka nie ma z nami już 5 lat. Czas leci zdecydowanie za szybko. Bardzo go lubiłam. Zresztą wszyscy na planie „M jak miłość” darzyli go szacunkiem i sympatią. Nie dało się inaczej! Witold Pyrkosz był bardzo dobrym człowiekiem i świetnym aktorem. Zawsze pogodny, młody, dowcipny… Jak o nim myślę, to od razu nasuwa mi się to, że był żartownisiem. Nie da się podrobić tego, jak żartował czy opowiadał kawały.

Wskazał także, że nie potrafi sobie przypomnieć, kto wskazał go, jako idealnego kandydata do roli Lucjana Mostowiaka. Uważa, że to była jedna z najlepszych decyzji, ponieważ doskonale wcielił się w postać głowy rodziny.

Nie pamiętam, czy to był mój pomysł, by Lucjana Mostowiaka zagrał Witold Pyrkosz czy razem na to wpadliśmy z Ryśkiem Zatorskim, ale na pewno miałam w tym swój udział. On bardzo mi pasował do roli nestora rodu. Z Teresą Lipowską wyglądali na ekranie jak prawdziwe małżeństwo. Grali doskonale, bo świetnie do siebie pasowali. Między nimi była sympatia i ekranowa chemia. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. Polacy go kochali i wiele osób chciałoby takiego dziadka czy męża jak Lucjan

Naprawdę trudno uwierzyć w to, że Witolda Pyrkosza nie ma z nami już pięć lat… Byliście jego fanami?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Katarzyna Cichopek, fot. Instagram

Tabloid ustalił, ile zarabia Kasia Cichopek. Na widok tej kwoty można dostać zawrotów głowy

Donald Tusk, fot. Instagram

Donald Tusk skończył 65 lat. Tabloid obliczył, jaką emeryturę będzie otrzymywał. Kwota robi wrażenie