Menu
w

Szef Roscosmos straszy państwa NATO wojną nuklearną! „Zostaną zniszczone przez nas w pół godziny”

Dmitrij Rogozin, fot. Twitter @DRogozin, pixabay

Dmitrij Rogozin nie odpuszcza i grzmi w sieci, strasząc państwa NATO wojną nuklearną. Dokładnie obliczył, ile czasu potrzebują Rosjanie na ich zniszczenie. Jest się czego bać?

Dmitrij Rogozin to rosyjski polityk i dyplomata, który pełni funkcję wicepremiera Rosji. Jako szef Roscosmos, rosyjskiej agencji kosmicznej, odpowiada m.in. za przemysł obronny. W przeszłości przez blisko cztery lata pełnił funkcję przedstawiciela Rosji przy NATO. W ostatnim czasie zasłynął z tego, że regularnie publikuje w sieci treści, których celem jest zastraszanie państw sąsiednich lub obrażanie wysoko postawionych osób. Jakiś czas temu zwyzywał amerykańskiego kosmonautę, Scotta Kelly od baranów i kazał mu spadać po tym, jak mężczyzna skrytykował jego wpis o zasłanianiu flag USA na rakiecie Sojuz. Podpadł mu także Elon Musk, którego nazwał wariatem oraz próbował go zastraszyć przez to, że angażuje się w dostarczanie siłom faszystowskim na Ukrainie łączności wojskowej.

Teraz polityk i bliski przyjaciel Władimira Putina zwrócił się do państw NATO, kierując pod ich adresem poważne groźby.

Dmitrij Rogozin straszy państwa NATO wojną nuklearną

Rogozin, niesiony pod wpływem emocji, regularnie udostępnia w sieci buńczuczne wpisy, które później kasuje. Z uwagi na to, że w sieci nic nie ginie, większość opublikowanych przez niego treści w mig idzie w obieg i zyskuje popularność. Tym razem podzielił się na Telegramie swoimi obliczeniami, z których wynika, że Rosja w bardzo krótkim czasie jest w stanie zrównać państwa NATO z ziemią.

NATO prowadzi przeciwko nam wojnę. Nie wypowiedzieli jej, ale to niczego nie zmienia. To oczywiste dla każdego. W wojnie nuklearnej państwa NATO zostaną zniszczone przez nas w pół godziny — grzmiał w internecie.

Polityk wykazał się jednak dobrodusznością i wskazał, że nie można do tego dopuścić, ponieważ wojna ta niosłaby za sobą poważne konsekwencje, które wpłynęłyby na stan planety.

Czy te groźby mają prawo się spełnić? Trudno stwierdzić. Rosja już od dłuższego czasu odgraża się całemu światu. Siergiej Ławrow wyznał, że ryzyko wybuchu konfliktu nuklearnego obecnie jest realne i nie można go lekceważyć. Putin natomiast zapewniał, że gdy któreś z państw zdecyduje się interweniować z zewnątrz w wojnie toczącej się na terenie Ukrainy, federacja zareaguje błyskawicznie, szybko, ponieważ ma do tego wszystkie narzędzia. Podobny ton przyjęły media reżimowe, które spekulowały, jak zatopić Wielką Brytanię przy pomocy broni podwodnej.

Mając jednak na uwadze fakt, jak dużo czasu zajmuje Rosji podbicie Ukrainy, można spać spokojnie.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Exit mobile version