Pod koniec stycznia G-Eazy wystąpił w Polsce, przyciągając tłumy fanów. Występ odbył się w jednej z największych hal koncertowych i był częścią światowej trasy koncertowej. Fani usłyszeli jego największe hity, a muzyk zapewnił publiczności widowisko na najwyższym poziomie. Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Wiele osób poczuło się urażonych jego zachowaniem. Co zrobił?
Gerald Earl Gillum, bo tak naprawdę nazywa się G-Eazy, urodził się 24 maja 1989 roku w Oakland w stanie Kalifornia. Już jako nastolatek marzył o karierze w przemyśle muzycznym, a swoje pierwsze utwory nagrywał w domowym studiu. Jego styl to mieszanka klasycznego hip-hopu i nowoczesnych, elektronicznych brzmień, co wyróżniło go na tle innych raperów.
Przełomem w jego karierze okazał się album These Things Happen wydany w 2014 roku, który zadebiutował na trzecim miejscu listy Billboard 200. Krążek przyniósł mu pierwsze wielkie hity, a jego popularność zaczęła rosnąć lawinowo. Dzięki swoim charakterystycznym bitom i charyzmatycznemu wizerunkowi G-Eazy szybko zyskał status jednej z czołowych postaci światowej sceny rapowej.
G-Eazy wyszedł na scenę z flagą Polski i zaliczył poważną wpadkę
Amerykański raper G-Eazy, znany z takich hitów jak Me, Myself & I, wystąpił 28 stycznia 2025 roku w warszawskim klubie Stodoła. Podczas koncertu doszło do niezręcznej sytuacji, gdy artysta, chcąc okazać szacunek polskim fanom, podniósł otrzymaną od publiczności flagę Polski, jednak trzymał ją do góry nogami, przez co przypominała flagę Indonezji lub Monako. Wielu fanów zauważyło tę wpadkę i wyraziło swoje zażenowanie w mediach społecznościowych. Pod nagraniem na TikToku, które zdobyło ponad 2 miliony wyświetleń, można przeczytać:
- Brat miał 6 z geografii.
- Miał jedno zadanie.
- Ale to była flaga Monako, halo.
- Myślał, że w Monako jest.
- Przez chwilę myślałem, że to w Indonezji, ale rzeczywiście to się stało w Polsce, haha, a miał tylko jedno zadanie.
- Niech spada na drzewo z tą flagą.
- No trochę brzydkie zachowanie symbol narodowy na imprezie masowej traktować jak zwykłą szm*tę, nie mówiąc już, że nie zna poprawnej kolejności barw flagi, gdzie występuje. No cóż, taka publiczność.
- Nie dość, że źle pokazał, to jeszcze zwinął jak szmatę. Myślę, że jak się robi koncert i chce się takie coś zrobić, to powinno się wiedzieć, jak pokazać poprawnie flagę.
Zobaczcie, jak to wyglądało.
@daawidrakowski Mój ulubiony raper w końcu odwiedził Warszawę 😎 @G-Eazy #geazy #koncert #geazywarsaw #geazywarszawa #ladykillers #freakshowtour2024 #freakshowtour #geazytour ♬ dźwięk oryginalny – Dawid Rakowski | Popkultura🎸
To nie pierwszy raz, gdy zagraniczni artyści popełniają faux pas związane z symbolami narodowymi podczas występów w Polsce. Takie sytuacje często wynikają z braku wiedzy lub nieuwagi, ale jak widać powyżej, mogą być też odbierane jako brak szacunku dla kraju goszczącego.
Mimo tej wpadki koncert G-Eazy’ego cieszył się dużym zainteresowaniem, a artysta zaprezentował swoje największe przeboje, zapewniając fanom niezapomniane wrażenia. Biorąc pod uwagę gorące przyjęcie, jakie zgotowali mu Polacy, nie można wykluczyć, że artysta jeszcze wróci do naszego kraju. Polska publiczność słynie z entuzjazmu i świetnej energii, co wielokrotnie podkreślały największe gwiazdy światowej sceny muzycznej. Oby tylko następnym razem zastanowił się dwa razy nad tym, czy nie pokazuje słuchaczom odwróconej flagi.