Papież Franciszek od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, jednak teraz sytuacja jest szczególnie niepokojąca. Czy 88-letni duchowny wyjdzie z tego cało? Najnowsze doniesienia medyczne nie napawają optymizmem.
Jorge Mario Bergoglio, znany światu jako papież Franciszek, objął urząd 13 marca 2013 roku, zostając pierwszym w historii biskupem Rzymu pochodzącym z Ameryki Łacińskiej. Jego pontyfikat od samego początku wyróżnia się skromnością i zaangażowaniem w sprawy społeczne. Papież znany jest z reform, działań na rzecz ubogich oraz promowania dialogu międzyreligijnego. Niestety, jego stan zdrowia od kilku lat budzi coraz większy niepokój.
Od dłuższego czasu duchowny zmaga się z wieloma schorzeniami, m.in. problemami z biodrem, bólami kolan oraz przewlekłymi infekcjami dróg oddechowych. 14 lutego papież trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc oraz wielobakteryjne zakażenie dróg oddechowych. Mimo intensywnej opieki medycznej, jego stan zdrowia nie jest stabilny, a sytuacja zmienia się z dnia na dzień.
Stan zdrowia papieża Franciszka się pogarsza
Przez ostatnie dni pojawiały się informacje o tym, że stan zdrowia papieża był względnie stabilny. Niestety, 5 marca rano media podały niepokojące wieści. Franciszek przeszedł dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej, co skutkowało koniecznością wykonania dwóch bronchoskopii. Watykańskie źródła podały, że duchowny cierpi z powodu trudności z oddychaniem. Stolica Apostolska podkreśla, że problemy te wynikają z istniejącej choroby, a lekarze robią wszystko, aby poprawić stan zdrowia papieża.
Przeprowadzone zostały dwie bronchoskopie, konieczne w celu aspiracji dużej ilości wydzieliny. Po południu przywrócona została nieinwazyjna wentylacja mechaniczna.
Mimo poważnych komplikacji papież pozostawał przytomny, zorientowany i współpracował z lekarzami. Watykan przekazał, że jego stan nie jest krytyczny, choć sytuacja jest poważna i nadal wymaga ścisłej obserwacji. Lekarze nie chcą składać jednoznacznych prognoz, ponieważ obraz kliniczny Franciszka jest bardzo skomplikowany.
Czy papież wróci do zdrowia, czy też Watykan będzie musiał przygotować się na najgorsze? Jak myślicie?