Blanka Lipińska przekazała smutną informację za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Autorka poinformowała fanów, że jej dom w lesie, którym była zachwycona i remontowała, został zniszczony w pożarze.
Blanka Lipińska zasłynęła jako autorka książki „365 dni”, która zdobyła wielką popularność i została bestsellerem. Celebrytka ma w zwyczaju dokumentować codzienne poczynania na Instagramie i na bieżąco informuje fanów o ważnych wydarzeniach w swoim życiu.
Dom Blanki Lipińskiej zniszczony w pożarze
Jakiś czas temu Lipińska postanowiła zainwestować w nieruchomość i zakupić położony nieopodal Warszawy dom w lesie. Autorka nie ukrywała, że bardzo cieszy się z jego zakupu i pod koniec września w rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała o nowym nabytku.
Celebrytka zdradziła wówczas, że dom jest nie tylko otoczony działką i lasem, ale i znajduje się w pobliżu rzeki. Blanka podkreśliła, że jest zachwycona ogrodem, ale nieruchomość wymaga gruntownego remontu, który kosztować ją będzie sporo pracy i kapitału.
Kolejny raz Lipińska uchyliła rąbka tajemnicy w listopadzie. Autorka zapowiedziała wtedy, że wnętrze położonego w lesie domu będzie znacznie różniło się od wystroju jej mieszkania. Blanka zachwycała się również okolicą.
– „Teraz zaczynamy remont domu w lesie, to tam zwracam uwagę na to, aby było super przytulnie. Nie w stylu Lipińskiej. Myślę, że będzie to duże zaskoczenie dla wszystkich, jak ten dom będzie wyglądał. Teraz już mogę powiedzieć, że jestem dumnym posiadaczem ziemskim. Jest tam rzeczka, ma ze 3 metry, ale pływają w niej ogromne sumy, można się tam kąpać i są tam raki, co może sugerować, że woda jest tam bardzo czysta” – wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.
„W nocy spalił się mój dom”
Niestety, radość celebrytki z nowego domu została przerwana i tuż przed świętami Bożego Narodzenia spotkało ją wielkie nieszczęście. W czwartek Blanka Lipińska poinformowała fanów za pośrednictwem Instagrama, że spłonął jej dom w lesie. Autorka zdradziła, że jest załamana stratą, ale w przyszłości planuje odbudować zniszczoną nieruchomość.
– „Wiele zmartwionych wiadomości od was dostaję. Kochani, żyję. Chciałabym powiedzieć, że mam się dobrze, niestety – nie mam się dobrze, bo przedwczoraj w nocy spalił się mój dom w lesie. Ten, który niedawno kupiłam i ten, z którego tak bardzo się cieszyłam. Jest to dla mnie trudny czas przedświąteczny. Nie chcę tutaj udawać, uśmiechać się, jestem słaba w udawaniu. Nie umiem tego robić i nie chcę. Teraz jest czas na to, żebym poradziła sobie ze stratą, a potem przyjdzie czas na odbudowywanie tego domu. Wesołych świąt” – przekazała na InstaStories.