w

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Emocje po finale nie stygną! Agata domaga się, by Piotr wrócił do swojego nazwiska. „ZBESZCZEŚCIŁ imię mojego taty”. Jaką decyzję podjął?

Ślub od pierwszego wejrzenia, Agata i Piotr - fot. YouTube @tvn_pl
Ślub od pierwszego wejrzenia, Agata i Piotr - fot. YouTube @tvn_pl

Za nami finał Ślubu od pierwszego wejrzenia, który był niezwykle emocjonujący. Tak jak podejrzewało wielu widzów, małżeństwa Agaty i Piotra nie udało się uratować. Sami zainteresowani coraz chętniej opowiadają o swojej relacji, która nie spełniła ich oczekiwań. Kobieta otwarcie przyznała, że chce, by jej mąż wrócił do swojego nazwiska. Doczekała się odpowiedzi.

Dziesiąta edycja programu Ślub od pierwszego wejrzenia właśnie dobiegła końca. Udział w eksperymencie wzięły trzy pary: Joanna i Kamil, Agnieszka i Damian oraz Agata i Piotr. Przez kilka tygodni widzowie obserwowali rozwijające się relacje, kiełkujące uczucia oraz byli świadkami pierwszych mniej lub bardziej poważnych sprzeczek. Emocje przez cały czas sięgały zenitu, a już zwłaszcza przed ostatnim odcinkiem, gdy w końcu dowiedzieliśmy się, kto chce kontynuować swoją relację, a kto jednak wybiera życie singla.

Na platformie Player dostępny jest ostatni odcinek, w którym ogłoszono decyzje wszystkich uczestników. Od dłuższego czasu podejrzewano, że relacja Agaty i Piotra zakończy się rozwodem, ponieważ już przed kamerami dochodziło między nimi do poważnych spięć. Z tego też powodu utworzyły się dwa obozy. Jedni uważali wybuchowe zachowanie kobiety za słuszne, przynajmniej w niektórych sytuacjach, a inni szczerze współczuli mężczyźnie, którego marzenia o szczęśliwym małżeństwie zostały szybko pogrzebane. On sam podsycał podejrzenia, publikując w sieci obrazki, które jasno świadczyły o tym, że jest smutny i ma złamane serce.

Finał Ślubu od pierwszego wejrzenia. Konflikt Agaty i Piotra

Konfrontacja z ekspertkami zawsze budzi szczere zainteresowanie widzów. Piotr podczas jednej z takich rozmów przyznał otwarcie, że w końcu ma święty spokój. Gdy Zuzanna wybrała się na rozmowę z Agatą, wyznała, iż odniosła wrażenie, że jest zła na ekspertkę. Ta niezwłocznie wyjaśniła:

Nie byłam zła na ciebie, tylko ogólnie na sytuację, bo […] domyśliłam się, że w ogóle nie wiedziałaś, co się stało, bo to było zaraz po naszej pierwszej sprzeczce i ja jeszcze nie miałam czasu z nim pogadać.

Przyznała, że zbliżające się spotkanie z mężem ją stresuje. Ekspertka tłumaczyła, że może czuć się swobodnie, ponieważ przez całą rozmowę będą towarzyszyły im psycholożki. Nikt jednak nie spodziewał się takiego obrotu spraw.

Agata jako pierwsza przybyła w umówione miejsce i zdradziła, że po rozmowie z Zuzanną, miała kontakt z Piotrem.

Był kontakt sporadyczny, ale do niczego nie doprowadził.

Mało tego, mężczyzna nie pojawił się na spotkaniu.

Powiedział, że sorry, jakieś sprawy rodzinne wczoraj miał, więc… – powiedziała jego żona.

Na jaw wyszło, że wcześniej rozmawiali na ten temat i Piotr zapewniał, że się pojawi. Mało tego, okazało się, że namawiał Agatę do tego, by nie przyjeżdżała na to spotkanie i pozostała z nim w związku.

Później jeszcze wysłał SMS-a, że jeśli się zdecyduję, że chcę zostać w małżeństwie, to żebym nikomu nic nie mówiła, żeby to była niespodzianka — relacjonowała.

To pierwsza taka sytuacja w historii programu, gdy jeden z uczestników nie przyszedł na rozmowę z ekspertkami!

Ślub od pierwszego wejrzenia. Agata nie chce kontynuować relacji z Piotrem

W rzeczywistości Piotr nie chciał manipulować partnerką. Zależało mu na tym, by spróbować uratować ich relację, lecz już z dala od kamer. Ona natomiast wyznała przed kamerami, że nie widzi szans na to, by im się udało, ale gotowa jest udać się na terapię. Nie uważa też, że mężczyzna ponosi wyłączną winę za rozpad małżeństwa.

Zapisałam się do eksperymentu i powinnam dać temu sto procent, a tak naprawdę teraz się wycofałam. Stwierdziłam, że nie chcę żadnego męża, że to był zły pomysł, że muszę nad sobą popracować, bo dla niego nie chciałabym się zmienić, bo już tak się zniechęciłam do niego i on pewnie do mnie też.

Zdradziła także, że przygotowała już suknię ślubną, którą zamierza spalić po rozprawie rozwodowej.

Ślub od pierwszego wejrzenia. Piotr jako pierwszy złożył papiery rozwodowe

W finałowym odcinku kamery towarzyszyły Agacie podczas spotkania z koleżanką. Kobieta była ciekawa, jak czuje się uczestniczka, a ona skwitowała jej pytanie słowami: wszyscy wiemy, że będzie rozwód. Inicjatywę w tej kwestii miał przejąć Piotr.

Ostatnio jak napisał to właśnie o ten rozwód. Dopytywał się, czy adres ma dobry, bo chciał mi wysłać papiery rozwodowe.

Przekonywała, że chciała z tym poczekać do zakończenia emisji programu, lecz on miał inne pomysły w tym temacie. Ona natomiast domaga się, by zrezygnował z jej nazwiska, ale nie wie, jaką decyzję podjął, ponieważ zerwała z nim kontakt.

Mam tylko nadzieję, że jak mu tak prędko do rozwodu to nazwisko też odda, bo nie chciałabym, żeby miał moje nazwisko (Piotr przyjął jej nazwisko — przyp. red.). No i zobaczymy, bo w tym momencie nie dowiem się od niego nic, bo zablokowałam jego numer — skwitowała.

Ślub od pierwszego wejrzenia. Agata chce by Piotr zrezygnował z jej nazwiska

Już sama decyzja, że zamierza przyjąć jej nazwisko, było sporym zaskoczeniem, lecz wówczas nie miała co do tego większych zastrzeżeń. Niemniej jednak to dla niej ważny aspekt, ponieważ ma z ojcem silną więź. Teraz gdy nie widzi szans na wspólną przyszłość z Piotrem, nie kryje swojego rozgoryczenia i żalu.

Wystarczy mi, że już zbezcześcił imię mojego taty, biorąc moje nazwisko — powiedziała.

Wszyscy widzieliśmy, że między tą dwójką się nie układa a z każdym kolejnym odcinkiem kobieta zaczynała traktować męża bardziej jak wroga, aniżeli kompana na resztę życia. Jak twierdzi, dowiedziała się wielu przykrych rzeczy na temat Piotra, które utwierdzają ją w przekonaniu, że powinien wrócić do swojego nazwiska.

Dopiero teraz mi to przeszkadza, bo teraz wiem, jakim podobno jest człowiekiem, bo to wszystko jest rzekome, nie zamierzam nikogo tutaj na światło dzienne wyciągać, kto co mi mówił, kto ewentualnie jakieś informacje mi dostarczał na jego temat — powiedziała, nie chcąc wdawać się w szczegóły.

Co ciekawe, Piotr nie zamierza przychylić się do jej prośby. W rozmowie z portalem tvn.pl wyjaśnił, że pozostaje w kontakcie z bliskimi kobiety i darzy ich ogromnym szacunkiem, dlatego też nie zamierza zmieniać nazwiska.

Nazwisko żony przyjąłem w dniu ślubu. Była to decyzja w stu procentach przemyślana. To była decyzja, która zawsze w mojej głowie była, że po prostu będę chciał przyjąć nazwisko swojej żony. Tak też się stało i nic w tej kwestii się nie zmieniło i nie zmieni, bo uważam, że w każdym stadzie może zdarzyć się jedna czarna owca. Trudno jest w tej chwili przekreślić całą rodzinę, z którą mam do dzisiaj kontakt zresztą, przekreślić wszystkich ludzi o takim nazwisku ze względu na to, że nam się nie udało. Czy to jest nasza wina wspólna, czy to Agaty wina, czy moja, to jest nieistotne w tej chwili. Także został Piotr Miechowski i Piotr Miechowski już pozostanie przez najbliższy przynajmniej czas — wyznał, po czym zaznaczył, że nie zamierza zmieniać decyzji.

Z pewnością niedługo wyjdzie na jaw, czy uległ naciskom żony. Póki co wiadomo, że Agata planuje przenieść się do Australii na rok. Niedawno zakończyła budowę domu w tym kraju, lecz wcześniej o tym nie wspominała, ponieważ nie miała pewności, czy mąż wówczas nie zmieni do niej podejścia. Brała pod uwagę ryzyko, że zamiast na charakterze, zafiksowałby się na jej majątku.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Klaudia Halejcio - fot. YouTube @Klaudia_Halejcio

Klaudia Halejcio dostała od narzeczonego prezent ślubny wart ponad PÓŁ MILIONA! Na ten widok zalała się łzami (WIDEO)

Daria Ładocha, Tomasz Jakubiak - fot. YouTube @Ladne_Bebe, Instagram @tomasz_jakubiak

Daria Ładocha przekazała najnowsze wieści o stanie Tomasza Jakubiaka. Wspomniała o jego żonie: „Oczy Anastazji są pełne bezradności i strachu”