Maciej
Mieszkająca w Nowej Zelandii Swietłana co noc zakłada maskę przeciwgazową. Kobieta twierdzi, że nie może normalnie oddychać przez sąsiada, który mimo próśb nieugięcie pali w piecu węglem. „Nie mogę spać, nie mogę oddychać” – mówi.
Swietłana, pochodząca z Ukrainy, oraz jej mąż Brian z Westport w Nowej Zelandii w listopadzie zamieszkali w przyczepie na pięknej działce na Wyspie Południowej. Docelowo małżonkowie mają zamiar postawić tam własny dom, ale problematyczne okazało się sąsiedztwo.
Jak przekazuje para, jeden z sąsiadów nieustannie pali węglem, co bardzo przeszkadza Swietłanie. Kobieta nie potrafi znieść dymu i bardzo źle się czuje, gdy tylko wiatr przywieje obłoki. Mąż kobiety zdradził, że Swietłana musi spać w masce przeciwgazowej.
Okazuje się, że małżeństwo próbowało poprosić sąsiada o zaprzestanie palenia węglem, ale mężczyzna nie zdecydował się na ten krok.
Wysłaliśmy do sąsiada wiadomość, zaznaczyliśmy, że nie chcemy powodować problemu. Po prostu zapytaliśmy, czy może przestać palić węglem, ale zdecydował, że nie. Obecnie jesteśmy w sytuacji, w której moja żona musi spać w masce przeciwgazowej gdy sąsiad zapala ogień i wieje zachodni wiatr – powiedział mąż kobiety cytowany przez „The Mirror”.
Swietłana jest zmęczona sytuacją i porównała zadymione powietrze do „komory gazowej”.
„Co noc muszę nosić maskę gazową, ponieważ nie mogę spać, nie mogę oddychać” – powiedziała.
Małżonkowie zdecydowali się skontaktować z władzami Buller District, ale urzędnicy nie zdołali pomóc. Obszar ten jest problematycznym regionem Nowej Zelandii, gdzie aż 34,3% domów ogrzewanych jest tanim węglem, w porównaniu do 1,3% w całym kraju.
Burmistrz mógł jedynie wykazać współczucie dla sytuacji Swietłany, ale para nie chce się poddać. Małżeństwo złożyło skargę do Rady Regionalnej Zachodniego Wybrzeża, twierdząc, że może to być naruszenie na podstawie ustawy o zdrowiu z 1956 r.
Źródło: „The Mirror”
News
i bądź zawsze na bieżąco!
