Jak przekazują ukraińskie siły powietrzne, w poniedziałek 14 marca nad Polskę wleciał rosyjski dron, który następnie został zestrzelony. To już kolejna sytuacja naruszenia przestrzeni powietrznej NATO przez drony w ostatnich dniach.
Podczas podsumowania 19. dnia wojny, które zostało opublikowane przez Siły Powietrzne Ukrainy na Facebooku o godzinie 23 w poniedziałek, rzecznik dowództwa Sił Powietrznych poinformował o szokującym wydarzeniu.
Rosyjski dron nad Polską?
Jak informuje Jurij Ihnat w raporcie z 14 marca, rosyjski bezzałogowy statek zwiadowczy typu Forpost miał najpierw krążyć nad zbombardowanym ostatnio ukraińskim poligonem w Jaworowie, a później przekroczyć granicę i wlecieć w przestrzeń powietrzną Polski.
Rzecznik dowództwa Sił Powietrznych przekazał, że po powrocie nad Ukrainę dron został zestrzelony, a poszukiwania wraku trwają. Jak na razie (godzina 2:00 w nocy) sytuacja nie została potwierdzona przez NATO ani polskie służby.
„Dron okupanta najpierw krążył nad poligonem w Jaworowie, najwyraźniej badając konsekwencje ataku rakietowego w obwodzie lwowskim, a następnie wleciał do Polski, wrócił do ukraińskiej przestrzeni powietrznej i został zestrzelony przez naszą obronę przeciwlotniczą. Szczątki są poszukiwane” – powiedział Ihnat.
Okupanci kontynuują swoje prowokacyjne działania i nie wahają się wlatywać w przestrzeń powietrzną państw członkowskich NATO – mówił Ihnat.
Siły powietrzne Ukrainy poinformowały też o upadku rosyjskiego drona Orlan-10 w Rumunii.
Rzecznik Sił Powietrznych poinformował również, że Rosjanie stracili cztery śmigłowce i jeden samolot, a ukraińskie wojsko przeprowadziło naloty na rosyjskie kolumny.
Źródło: Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy