Piotr Adamczyk i Anna Czartoryska tworzyli jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku. Mimo wielkich nadziei, ich drogi się rozeszły. Poznaj kulisy jednego z najgłośniejszych romansów!
Piotr Adamczyk i Anna Czartoryska poznali się w kręgach teatralnych Warszawy. Wówczas Anna była studentką IV roku Akademii Teatralnej, a Piotr już uznanym aktorem z bogatym dorobkiem artystycznym. Do dziś nie wiadomo, gdzie tak naprawdę po raz pierwszy przecięły się ich drogi, choć spekuluje się, że mogło to być w Teatrze Współczesnym w stolicy. On wówczas grywał tam gościnnie, natomiast ona występowała w dwóch spektaklach.
Różnica wieku między nimi wynosiła 12 lat, co jednak nie stanowiło przeszkody w rozwijaniu ich relacji. Dla Piotra szczególnie ważne było to, że młodziutka artystka reprezentuje wartości, które były dla niego niezwykle istotne.
Zwracam uwagę na kobiety piękne. Ale jeśli za urodą nic nie idzie, to moja fascynacja szybko mija. Bo piękno u kobiety to dla mnie wdzięk, inteligencja i poczucie humoru, które widzę w jej oczach — powiedział w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Media od dłuższego czasu spekulowały, że ta dwójka ma się ku sobie, lecz starali się utrzymać to w tajemnicy. Oficjalnie debiutowali na salonach podczas Balu Przymierza Rodzin w 2009 roku.
Dlaczego Piotr Adamczyk i Anna Czartoryska się rozstali?
Tabloidy wróżyły tej dwójce wspaniałą przyszłość. W krótkim czasie zaczęto rozpisywać się o planowanym przez nich ślubie, a na pierwszych stronach najpoczytniejszych gazet pojawiały się nagłówki: Księżniczka Czartoryska i książę polskiego aktorstwa planują ślub!. Dziennikarze bacznie obserwowali zakochanych, szukając jakichkolwiek dowodów na to, że się zaręczyli. W końcu wyszło na jaw, że Anna przyjęła od Piotra pierścionek podczas wspólnego wypadu do Egiptu w październiku 2010 roku.
Mimo że prasa co chwilę donosiła o kolejnych ślubnych planach tej dwójki, w rzeczywistości zainteresowani nigdy nie potwierdzili plotek o zaręczynach. Niechętnie mówili też o swojej relacji:
Takie zainteresowanie wokół nas mnie onieśmiela. Tym bardziej że nie pchamy się przed aparaty fotografów — powiedziała w jednym z wywiadów.
Pytana o to, czy ukochany poprosił ją o rękę, odpowiadała:
Piotr złości się na te rewelacje, bo to na pewno nie ułatwia ewentualnych oświadczyn.
Fani już snuli wyobrażenia o przepięknej ceremonii ślubnej Czartoryskiej i Adamczyka, tymczasem po blisko trzech latach wspólnego życia, wyszło na jaw, że się rozstali. Nie ulega wątpliwości, że wszystko odbyło się z wielką klasą, bowiem do dzisiaj niechętnie wracają do tego rozdziału w swoim życiu. Obyło się bez awantur i prania brudów na łamach tabloidów. Znajomi Piotra przekonywali, że wszystkiemu winny jest fakt, iż nie został stworzony do małżeństwa.
Piotr Najsztub niegdyś zapytał się Anny o to, czy nie poczuła się źle z tym, iż wymieniano ją w artykułach pt. Kobiety Piotra Adamczyka. Jej odpowiedź nie była zaskoczeniem:
Nie powiem, żebym czuła się jakoś specjalnie upokorzona. To była szczera relacja, która nie wyszła, ale nie widzę powodu, dla którego miałabym się czuć upokorzona. Uważam, że te galerie są małostkowe i głupie, ale są gdzieś jakieś plotki, które ludzi interesują. W przyszłym tygodniu będzie interesowało ich coś innego.
Być może fakt, że nie zdecydowali się kontynuować relacji, wyszedł im na dobre, ponieważ obecnie oboje pozostają w szczęśliwych związkach. Gwiazdor w 2019 roku powtórnie się ożenił — jego serce skradła aktorka Karolina Szymczak. Z kolei aktorka, krótko po tym, jak została singielką, bo już w 2013 roku, została żoną Michała Niemczyckiego. Dziś spełnia się nie tylko zawodowo, ale też jako mama czworga dzieci: Ksawerego, Janiny, Antoniego oraz Stefana.



