Remigiusz Mróz w najnowszym wywiadzie wrócił do wspomnień z przeszłości. Ceniony autor kryminałów podzielił się wyznaniem z dreszczykiem. Okazuje się, że w czasach szkolnych poznał chłopaka, który później stał się seryjnym zabójcą, który terroryzował Europę.
Remigiusz Mróz to prawnik i pisarz specjalizujący się w powieściach kryminalnych. Od pięciu lat zajmuje pierwsze miejsce w rankingu najchętniej czytanych pisarzy w Polsce. Stale zaskakuje czytelników tym, w jakim tempie tworzy kolejne historie. Potrafi bowiem wydać nawet dziesięć powieści dziennie. Jego twórczość doczekała się już kilku ekranizacji oraz tłumaczenia na inne języki.
Remigiusz Mróz chodził do klasy z seryjnym mordercą
Ostatnio znany pisarz udzielił wywiadu Natalii Szymańskiej. Opowiadał o swoich planach i inspiracjach. Poruszony został również temat doświadczeń mężczyzny związanych ze światem kryminalnym. Wyznał wówczas, że w czasach szkolnych chodził do klasy z Dariuszem K, który zyskał miano pierwszego transgranicznego seryjnego mordercy w Europie.
Ja byłem dosyć blisko, nie mając o tym zielonego pojęcia. Właściwie też nigdzie o tym nie mówiłem, a teraz mi to wyciągnęłaś z pamięci, bo chodziłem do klasy w gimnazjum z seryjnym zabójcą – powiedział.
Mróz wrócił wspomnieniami do lat szkolnych. Stwierdził, że nikt nie podejrzewał, że taki niepozorny chłopak w przyszłości okaże się odpowiedzialny za brutalne zbrodnie, o których będzie mówił cały świat.
No był tak trochę lekko dziwny, to znaczy był w permanentnym stanie ujarania. Dopiero jak byłem gdzieś pod koniec studiów, nagle zobaczyłem jego zdjęcie ze zblurowanymi oczami. Myślę, „Jezus Maryja”, o co tu chodzi? Zacząłem czytać, pierwszy transgraniczny seryjny zabójca i też z Polski. Nawet był z nim jakiś wywiad oczywiście, no bo jakżeby inaczej, który mówił, że on słyszał jakieś głosy, podszepty inne rzeczy, no robił tam ohydne rzeczy – mówił pisarz.
Sprawa Dariusza K. wyszła na światło dzienne w 2015 roku. Ujawniono wówczas, że stoi za serią morderstw w różnych krajach Europy. Wśród jego ofiar byli głównie starsi ludzie. Podejrzewano go o przestępstwa w Austrii, Niemczech, Czechach oraz Holandii.
Ten gość w ogóle jest nazywany pierwszym transgranicznym seryjnym zabójcą w Europie, jest znany jako Dariusz K. i odbywa obecnie chyba karę dożywotniego pozbawienia wolności w jakimś więzieniu w Szwajcarii – powiedział Remigiusz Mróz.
Pisarz dodał, że gdy dowiedział się o tym wszystkim, był wstrząśnięty.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.