Papież Franciszek trzykrotnie zwracał się do Władimira Putina z prośbą o możliwość ewakuacji ludności cywilnej z Mariupola. Za każdym razem prezydent Rosji odmawiał głowie kościoła — podaje włoska gazeta „Il Messaggero”. W misję Franciszka zaangażowany miał być Polak.
Mariupol od początku Marca oblężony jest przez Rosjan. Miasto jest niemal doszczętnie zniszczone, a według przekazywanych przez Ukrainę informacji, Rosjanie zabili tysiące cywilów. W mieście panuje katastrofalna sytuacja humanitarna, a ukraińskie oddziały wycofały się do zakładów Azovstal. Od czasu całkowitego oblężenia miasta społeczność międzynarodowa wielokrotnie apelowała już o zgodę na ewakuację uwięzionych w mieście cywilów.
Od wybuchu wojny papież Franciszek potępia inwazję i nawołuje do pokoju. Watykan już w marcu wysłał też środki sanitarne mające pomóc potrzebującym na Ukrainie. Teraz okazuje się, że Zwierzchnik Kościoła Katolickiego osobiście zwrócił się do prezydenta Rosji w sprawie Mariupola.
Prośby Franciszka
Jak ujawnia włoski dziennik „Il Messaggero”, papież Franciszek trzykrotnie zwracał się do Władimira Putina z apelem o utworzenie korytarza humanitarnego pozwalającego na wydostanie się z Mariupola. Swoje prośby Franciszek kierował zarówno za pośrednictwem oficjalnych kanałów dyplomatycznych Watykanu, jak i poprzez patriarchat moskiewski kościoła prawosławnego.
Władimir Putin za każdym razem odrzucał błagania papieża. Prezydent Rosji dał do zrozumienia, że nie zagwarantuje bezpieczeństwa uciekającym cywilom. Włoska gazeta opisała, jak miały wyglądać propozycje papieża. Co ciekawe, w misję zaangażowany był Polak.
Misja Polaka
Dwie pierwsze prośby dotyczące ewakuacji ludności z Mariupola miały wpłynąć pod koniec marca i przed Wielkanocą. Papież miał deklarować, że wyśle kardynała Konrada Krajewskiego, aby ten bezpośrednio odpowiadał za wyprowadzenie ludzi z oblężonego miasta. Duchowny polskiego pochodzenia udał się nawet na kilkudniową misję do Kijowa, podczas której podarował Ukrainie ambulans, ale Watykan nie dostał zgody na misję humanitarną w Mariupolu.
Ewakuacja statkiem
Trzecia prośba Franciszka miała niedawno wpłynąć do Władimira Putina. Zwierzchnik Kościoła proponował, aby cywile opuścili Mariupol na specjalnym statku pod banderą Stolicy Apostolskiej. Niestety, również ten apel został odrzucony przez prezydenta Rosji.
W Watykanie ma panować pesymizm co do możliwości dojścia do porozumienia z Putinem w sprawie ewakuacji cywilów.
Źródło: Il Messaggero
