Poszedł na randkę z Dodą. Ujawnił, jak było w rzeczywistości. „Telewizja pokazała tylko urywki”

Darek, który poszedł na randkę z Dodą w pierwszym odcinku programu „Doda. 12 kroków do miłości” zdradził, jak wyglądały kulisy ich spotkania. Okazuje się, że nie tylko celebrytka nie była zachwycona kandydatem. „To nie jest osoba, z którą chciałbym się umawiać” – mówi o Rabczewskiej mężczyzna.

Widzowie stacji Polsat od 3 września mogą oglądać Dodę w programie „Doda. 12 kroków do miłości”. W reality show artystka, która dotychczas nie miała szczęścia do związków, szuka kandydata, który zauroczy ją i spełni jej oczekiwania.

• Zobacz również: Doda uderza w Radosława Majdana. Gorzkie słowa o byłym mężu: „Zdradził mnie z każdą prostytutką”

Razem z psychologiem celebrytka następnie analizuje przebieg randki i zachowania, które wpływają na to, że nie może znaleźć swojej drugiej połówki. Mężczyźni, z którymi gwiazda spotka się na wizji, wybierani są przez produkcję programu. W pierwszym odcinku telewizyjnego show Doda spotkała się z dwoma mężczyznami, ale nie wywarli oni na niej wystarczająco dobrego wrażenia.

Zdradził, jak wyglądała randka z Dodą

Pierwszy z nich, prawnik i zawzięty golfista o imieniu Darek, zaprosił Dodę na pole golfowe. Celebrytka, która nigdy wcześniej nie grała w golfa, źle sobie radziła i nie polubiła tego sportu. Doda negatywnie odebrała również potencjalnego kandydata na miłość swojego życia.

W wywiadzie dla Plejady Darek postanowił zdradzić, jak w rzeczywistości wyglądało spotkanie z Dodą. Mężczyzna przyznał, że relacja zostało mocno skrócona i wycięto wiele fragmentów, ale zgodził się, że spotkanie przebiegało bez emocji i chemii.

– „Trudno mieć pierwsze spotkanie na polu golfowym z kimś, kto nigdy nie trzymał kija golfowego. To jest stresujące, żeby nie uszkodzić kamerzystów, więc to było też sporym problemem. Druga rzecz jest taka, że ja też nie czułem chemii, więc to spotkanie toczyło się w takim trochę niemrawym tempie” – wyznał. 

Darek powiedział, że w trakcie dalszej części randki, podczas rozmowy przy stoliku „było wiele aspektów, które spowodowały, że nie byliśmy dla siebie atrakcyjni”, wspomniał również, że kompletnie nie potrafili się rozluźnić w trakcie tej rozmowy.

„Ona jest po prostu autentyczna”

Mężczyzna w rozmowie z Plejadą wyjawił także, że gdy zapraszano go do udziału w programie, tłumaczono mu, że Doda jest inna, niż postać, którą kreuje w mediach. Darek stwierdził jednak, że w jego odczuciu nie była to prawda.

– „Przekonywali, że tak naprawdę ona jest inna, niż pokazuje to telewizja. Moje odczucia są takie, że ona jest dokładnie taka, jak pokazuje się w mediach. Ale to nie jest zarzut. Ona jest po prostu autentyczna” – tłumaczy.

Uczestnik programu „Doda. 12 kroków do miłości” przyznał, że nie chciałby ponownie wybrać się na randkę z celebrytką i zdradził, jakich cech mu u niej brakowało. Wyznał też, że w międzyczasie zaczął się z kimś spotykać.

– „Dzisiaj wiem, że to nie jest osoba, z którą chciałbym się umawiać. […] Szukam spokoju i pewnej przewidywalności, inteligencji emocjonalnej” – dodał.

Źródło: Onet Plejada

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!