Popek nie daje o sobie zapomnieć. Po głośnym wideo, na którym zaprezentował przyrodzenie, pochwalił się odmienionym wyglądem. Krwisto-czerwone blizny na jego twarzy u wielu internautów wywołały przerażenie.
Popek to zdecydowanie najbardziej kontrowersyjny przedstawiciel świata show-biznesu. Urodzony 2 grudnia 1978 roku raper, muzyk, aktor i zawodnik MMA 22 lata temu został członkiem zespołu Firma i od tamtego czasu jest o nim głośno. Wraz z grupą nagrał pięć krążków oraz założył markę odzieżową JP. Po sześciu intensywnych latach nagrał pierwszy solowy album i został samozwańczym królem Albanii.
Zobacz także: Popek znów szokuje! Tym razem pochwalił się… przyrodzeniem!
Raper od dawna intensywnie pracuje nad tym, by jak najbardziej wyróżniać się z tłumu. Jego ciało pokrywają liczne tatuaże, a na twarzy ma charakterystyczne blizny, które powstały dzięki skaryfikacji, czyli wycinaniu kawałków skóry. Nie sposób nie zwrócić uwagi również na wytatuowane gałki oczne, przez które wygląda, jak przybysz z innej planety. Okazuje się, że to nie koniec zmian w jego wyglądzie.
Popek zrobił skaryfikacje twarz?
Popek jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje swoją codzienność. Przedwczoraj wrzucił na Instagram krótkie wideo, na którym pochwalił się odmienioną twarzą. W pierwszej chwili na widok czerwonych blizn na policzkach, czole i brodzie może się zrobić słabo.
Kilkanaście godzin później raper opublikował nagranie, na którym z bliska pokazał skaryfikacje, a przy okazji pochwalił się swoją twórczością.
Śpisz czy nie? Bo ja zanim pójdę spać, na kolanach błagam cię, proszę, potnij moją twarz — recytował.
Popek, który na początku wideo udawał, że śpi, nagle zerwał się i zbliżył twarz od obiektywu, a wtedy mogliśmy dokładniej przyjrzeć się zdobiącym ją czerwonym bliznom. Trzeba przyznać, że wygląda to przerażająco.
Fani twórczości rapera od razu zaczęli spekulować, czy faktycznie powtórnie zrobił skaryfikację, czy też zakrył blizny tatuażem, dzięki czemu wyglądają tak świeżo. Większość osób jest skłonna uwierzyć w tę drugą opcję.
- Ja pie**le, ten już odklejony całkiem.
- Czy mi się wydaje, czy on to ma wymalowane, a nie wycięte?
- Wygląda jak pomalowane.
- Niech mu ktoś pomoże póki nie stanie się tragedia…
- Pokolorował sobie twarz i wszyscy są podnieceni. Gamonie.
- Ale morda.
- Się zes**liście, a on tylko blizny ma wymalowane dla beki. Łykacie wszystko jak pelikany.
Faktycznie, jeżeli porównamy wideo z wcześniejszymi zdjęciami Popka, możemy dostrzec, że „nowe blizny” to w rzeczywistości te same, które dotychczas zdobiły jego twarz, z tym że teraz są pokryte kolorowym tuszem. Dzień wcześniej udostępnił też nagranie, na którym widać, jak odmieniony wychodzi z holenderskiego studia tatuażu.
Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej i dajcie znać, czy Popek według was wygląda lepiej bez czy z tatuażami na twarzy.