Julia Wandelt zyskała rozgłos, ponieważ twierdziła, że może być poszukiwaną od lat Madeleine McCann. O sprawie mówił cały świat, a gdy okazało się, że nie jest spokrewniona z rodzicami dziewczynki, temat ucichł tylko na chwilę. Młoda kobieta została aresztowana na lotnisku w Bristolu i usłyszała poważne zarzuty. Jakie?
Sprawa Madeleine McCann od lat budzi ogromne zainteresowanie na całym świecie. Dziewczynka zniknęła w 2007 roku podczas rodzinnych wakacji w Portugalii. Miała wówczas zaledwie trzy lata. Od tamtego czasu prowadzone były liczne śledztwa, które jednak nie doprowadziły do jednoznacznych odpowiedzi na pytanie, co się stało z małą Maddie. Mimo upływu lat rodzice dziewczynki nie przestają szukać swojej córki, a każda nowa poszlaka w tej sprawie odbija się szerokim echem w mediach.
Co jakiś czas pojawiają się osoby, które twierdzą, że mogą być zaginioną Madeleine. Większość takich historii szybko zostaje obalona, ale przypadek Julii Wandelt wzbudził szczególne zainteresowanie. Młoda kobieta z Polski, opublikowała w mediach społecznościowych serię postów, w których twierdziła, że może być Madeleine McCann. Wskazywała na podobieństwa w wyglądzie, a także na niejasności dotyczące swojego dzieciństwa. Jak sama mówiła, nigdy nie otrzymała jednoznacznych odpowiedzi na pytania o swoje pochodzenie, a jej wątpliwości zaczęły narastać wraz z upływem lat.
Kobieta wielokrotnie podkreślała, że chciałaby poddać się testom DNA, aby ostatecznie rozwiać wszelkie wątpliwości. Sprawa zrobiła się na tyle głośna, że do kontaktu z Julią miała dojść prawniczka reprezentująca rodzinę McCannów. Testy DNA miałyby wykazać, czy rzeczywiście istnieje jakiekolwiek powiązanie między Wandelt a zaginioną dziewczynką. Wyniki miał potwierdzić dr. Monte Miller, który wskazywał na niemal pewne powiązanie rodzinne.
Polska Madeleine McCann aresztowana!
W środę 19 lutego media poinformowały, że 23-letnia Julia Wandelt została zatrzymana przez brytyjską policję na lotnisku w Bristolu. Kobieta została ujęta przez funkcjonariuszy krótko po przylocie do Wielkiej Brytanii. Zamierzała spotkać się z przyjacielem mieszkającym w Cardiff.
Pochodząca z Wrocławia Polka usłyszała zarzuty prześladowania i nękania rodziców Madeleine McCann. Doniesienia te zostały potwierdzone przez jej przedstawiciela w rozmowie z portalem LBC. Julia została zatrzymana na oczach pasażerów. Wraz z nią aresztowano również jej 60-letnią towarzyszkę.
Rodzice Wandelt tłumaczyli mediom, że posiadają dowody na to, że to ich córka. Julia natomiast miała zabrać z domu rodzinnego wszystkie dokumenty. Przekonywali, że starali się ją wspierać, zapewniali terapie i pomoc psychologiczną, lecz na niewiele się to zdało. Później już z przerażeniem obserwowali jej aktywność w Internecie oraz byli zaniepokojeni groźbami i manipulacjami z jej strony. Prosili, by przestała, lecz nie chciała ich posłuchać, przez co znalazła się w takiej, a nie innej sytuacji.