Piotr Stramowski po rozstaniu z Katarzyną Warnke zaczął układać sobie życie u boku innej kobiety. Oboje posiadają dzieci z poprzednich związków, dlatego też sporo pracy wkładają w to, by stworzyć patchworkową rodzinę. W najnowszym wpisie aktor rozpisał się na ten temat, lecz z pewnością nie spodziewał się, że internauci tak negatywnie zareagują na jego słowa. Szybko puściły mu nerwy i zaczął rzucać bluzgami.
Piotr Stramowski to aktor, który od lat cieszy się ogromną popularnością i zainteresowaniem kobiet. Obok jego urody nie sposób przejść obojętnie, dlatego też nigdy nie mógł narzekać na powodzenie u płci przeciwnej. Mimo to nie zmieniał partnerek jak rękawiczki. Przed laty zdecydował się wieść stateczne życie u boku Katarzyny Warnke, z którą ożenił się 30 lipca 2016 roku.
Przez wiele lat skupiali się na karierach i wybierali swobodę, lecz w końcu nadszedł moment, w którym zdecydowali się założyć rodzinę. Aktorka na początku sceptycznie podchodziła do pomysłu posiadania potomstwa, lecz finalnie, w jednym z wywiadów przyznała, że marzenie jej męża stało się również jej marzeniem. W ten oto sposób we wrześniu 2019 roku powitali na świecie córeczkę, Helenę. Sądzono, że jej narodziny scementują tę relację, lecz niespodziewanie, trzy lata później, małżonkowie wydali oświadczenie, w którym poinformowali o rozstaniu. Dla ich fanów było to ogromnym zaskoczeniem, ponieważ wszystko wskazywało na to, że naprawdę świetnie im się układa. Mimo to oni zapewniali, że pozostają w dobrych relacjach, a sama Warnke niegdyś powiedziała, że marzy o tym, by jej córka miała kochaną macoszkę.
Piotr Stramowski o rodzinie patchworkowej
Piotr, niedługo po rozstaniu, zaczął układać sobie życie u boku Natalii Krakowskiej. Krótko po tym jak w mediach gruchnęła wieść, że jest zakochany, debiutował z nią na salonach. Łączy ich nie tylko płomienne uczucie, ale też wspólne zainteresowania, bowiem blondwłosa piękność niegdyś realizowała się jako scenografka m.in. na planie filmu Fighter, w którym grał aktor. Obecnie spełnia się jako przedsiębiorca, a prywatnie jest mamą.
Zakochanym udało się pogodzić obowiązki zawodowe z życiem prywatnym, dzięki czemu mieli okazję wybrać się wraz z synem Natalii na wspólny urlop. Obecnie wypoczywają na Lazurowym Wybrzeżu, które skłoniło gwiazdora do pewnych przemyśleń na temat rodziny patchworkowej.
Życie to podróż pełna wyzwań i pięknych chwil, a najpiękniejsze z nich to te spędzone z rodziną. Dziś odpoczywamy na Lazurowym Wybrzeżu, ciesząc się chwilami spokoju i radości. To prawda, że nie zawsze jest łatwo – życie w rodzinie patchworkowej wymaga cierpliwości, zrozumienia i ogromnej miłości. Ale każdy uśmiech tych młodych serc, które dorastają pod naszymi skrzydłami, wynagradza wszelkie trudy. Dla mnie rodzina zawsze była i będzie najważniejsza, bo to ona kształtuje naszą przyszłość. Choć brakuje mi tu mojej córeczki, jestem wdzięczny za każdą chwilę spędzoną razem. To, co tworzymy wspólnie, to coś więcej niż codzienność – to miłość, wsparcie i nieustanne dążenie do tego, by każdy dzień był lepszy — napisał.
Publikacja wywołała w sieci dyskusję. Wiele osób jest pełnych podziwu, że Piotrowi udało się poukładać wszystkie sprawy prywatne po rozstaniu z żoną i pozostaje z nią w dobrych stosunkach. Obserwatorzy są też pod wrażeniem jego nowej partnerki i relacji z jej dzieckiem. Kilku z nich jednak odebrało wpis inaczej i uderzyło w aktora.
Piękne słowa ale w sumie to po co ten post? Żeby przekonać ludzi, jak super wam się żyje w patchworku. Ważne, że wy wierzycie w to, że tak jest. Albo może neurowróżka naopowiadała pięknych bajek, jak to będzie cudownie i jak córka będzie szczęśliwsza, jak rodzic odejdzie „i będzie szczęśliwy” a ja myślę, że rodzicielstwo to poświęcenie, a nie czysty egoizm — napisała internautka.
Do komentarza postanowił odnieść się Stramowski, który nie potrafił w spokoju strawić słów autorki:
A ja myślę, że to nie Pani sprawa co i dlaczego zamieszczam na swoich mediach społecznościowych. A za tekst z neurowróżką i moją córką, odpowiem już dosadniej: „spier***aj” – czytamy.
Publikacja ta wywołała dyskusję. Zdaniem innego internauty aktor zachował się niestosownie, udzielając takiej odpowiedzi:
No, niezmiernie mnie dziwią ludzie, którzy publikują swoje wywody i informacje o życiu prywatnym, a potem robią się agresywni kiedy ktoś to skomentuje nie po ich myśli… A pisanie do kobiety spier–laj, to poziom pędzla.
Inny komentujący odniósł się do fragmentu o tym, że gwiazdorowi nie udało się zabrać na urlop córeczki:
Córeczki brakuje, bo zostawiłeś jej matkę. Najlepiej namówić wieloletnią partnerkę na dziecko, potem spie*dolić do innej i pitolić o „rodzinie”. Faceci to jednak inny gatunek, hahahaha.
Zdaje się, że Piotr nie wziął wskazówek obserwatorów pod uwagę, ponieważ na ten wpis również odpowiedział bardzo wulgarnie:
wyp*****laj.
Jak myślicie, kto miał rację w tej sytuacji? Internauci czy Piotr?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.