Półfinał Tańca z gwiazdami zbliża się wielkimi krokami. Okazuje się, że w najnowszym odcinku szykują się poważne zmiany. Za stołem jurorskim zabraknie Ewy Kasprzyk. Zastąpi ją inna znana aktorka. Wiadomo, co się stało.
Poprzednia edycja Tańca z gwiazdami cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzów, co dla stacji było jednocześnie powodem do dumy, ale i nie lada kłopotem, bo przy obecnej odsłonie musieli się bardzo postarać, by utrzymać wysoki poziom taneczny oraz znaleźć znane nazwiska chętne do udziału. Można śmiało stwierdzić, że to zadanie zakończyło się sukcesem. Tysiące widzów co niedzielę zasiada przed telewizorami, żeby oglądać gwiazdorskie poczynania na parkiecie.
Aktualna edycja dobiega końca. Już w najbliższą niedzielę cztery pary powalczą o wejście do finału. Uczestnikami, którzy nadal walczą o zwycięstwo, są: Majka Jeżowska, Julia Żugaj, Maciej Zakościelny i Vanessa Aleksander.
Ewa Kasprzyk nie pojawi się w półfinale TzG
Okazuje się, że w najbliższym odcinku można spodziewać się zmian w składzie jury. Do tej pory występy taneczne oceniane były przez Iwonę Pavlović, Rafała Maseraka, Tomasza Wygodę i Ewę Kasprzyk. Jednak teraz Polsat poinformował, że aktorka nie pojawi się w półfinale. Powodem są inne zobowiązania zawodowe. Na szczęście szybko znaleziono odpowiednie zastępstwo. Za stołem jurorskim zasiądzie Małgorzata Socha.
Aktorka miała już styczność z tanecznym show. W 2008 roku była jego uczestniczką i ostatecznie zajęła dziewiąte miejsce. Tym razem będzie mogła poczuć, jak to jest być po tej oceniającej stronie. W Halo tu Polsat zdradziła, że zamierza być wyrozumiała dla znajomych z branży.
Postaram się, żebym była najlepsza. Najlepszym zastępstwem. Będę łagodną i ciepłą jak balsam jurorką – powiedziała.
Ewa Kasprzyk miała dla niej radę.
Małgosiu, pamiętaj, że uczestnicy traktują swoje występy bardzo poważnie, ale nie zapominajmy, że jest to jednak program rozrywkowy. Dlatego bądź uważna, bądź sprawiedliwa i bądź ta dobra.
Socha docenia trud i pracę, jaką uczestnicy musieli włożyć w swoje występy, by zajść tak daleko.
Przede wszystkim będę wspierała uczestników. Naprawdę ich droga była niesamowita I to, że udało im się dojść do tego miejsca, w którym są… To jest półfinał. Mam takie poczucie, że ten półfinał nawet może się wiązać z większymi emocjami niż ten finał, ponieważ została czwórka zawodników, uczestników, za każdym z nich stoi inna historia, inni fani i tak naprawdę też ta rozgrywka się też będzie toczyła między tymi fanami – powiedziała.
To już ostatnio odcinek przed finałem. Socha została zapytana o to, czy czuje w związku z tym presję.
Ma być miło, sympatycznie. Dlaczego ja mam to brać do siebie? Ewa wracaj z tego LA, błagam!
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.