w

Paulina Smaszcz przepuszcza atak na Kurzajewskiego i Cichopek. „Chce nam zabrać wszystko, bo pojawiła się nowa rodzina z DŁUGAMI”

Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek - fot. Instagram @paulina.smaszcz, Kurnikowski/AKPA
Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek - fot. Instagram @paulina.smaszcz, Kurnikowski/AKPA

Paulina Smaszcz po ostatniej głośnej aferze ze zdjęciami wnuczki nie zamierza odpuszczać Maciejowi Kurzajewskiemu i Katarzynie Cichopek. Podczas ostatniej transmisji na żywo nieoczekiwanie nawiązała do ex męża i rozgadała się na temat rzekomych długów jego partnerki. Jak to?!

Paulina Smaszcz wciąż pojawia się na pierwszych stronach gazet, ponieważ regularnie wypomina Maciejowi Kurzajewskiemu wszelkie grzeszki z przeszłości. Dla wielu internautów jest to niezrozumiałe, ponieważ dziennikarska para rozwiodła się w 2020 roku po 23 latach małżeństwa.

Dopóki nie pojawiły się plotki o rzekomym romansie prowadzącego Pytanie na śniadanie z Katarzyną Cichopek, nie wypowiadali się na swój temat. Gdy okazało się, że Maciek flirtuje z koleżanką z pracy, Paulina nie tylko ujawniła jego związek, ale i zaczęła nieprzychylnie wypowiadać się na jego temat, wytykając mu liczne kłamstwa i nazywając go Pinokiem.

Pinokio jest mi obojętny — stwierdziła przed kilkoma miesiącami.

W kolejnych tygodniach wielokrotnie udowadniała, że tematy związane z byłym partnerem jednak są jej bliskie. Doszło do tego, że udała się do jego domu, by sprawdzić, co dzieje się z owczarkiem niemieckim, którego mu kiedyś podarowała. Po tej wizycie Kurzajewski złożył doniesienie na policję, że naszła jego schorowaną mamę i naruszyła mir domowy.

Paulina Smaszcz atakuje Macieja Kurzajewskiego

Ostatnio wątek poświęcony konfliktowi na linii Smaszcz-Kurzajewscy odszedł nieco w niepamięć. Ex małżonkowie z niecierpliwością wyczekiwali narodzin wnuczki, która dołączyła do nich na początku marca. Oboje przekazali radosną nowinę za pośrednictwem mediów społecznościowych, a po kilku dniach na profilu Pauliny pojawiło się zdjęcie dziecka.

Internauci byli niemalże pewni, że to córeczka Franciszka, ale wyszło na jaw, że ujęcie pochodzi z zagranicznej strony internetowej. Korzystając z okazji z całą mocą uderzyła w Kurzopków, wytykając im zakłamanie.

Uczę się w tym kraju od najlepszych, czyli tych, co kłamiąc o rodzinie i relacjach zarabiają pieniądze na reklamach, oszukując internautów i obserwujących. Jak widać może to łatwo zrobić, a kłamliwe, opłacane portale plotkarskie, głodne sensacji, kłamstw i agresji, łykają to, jak masło — grzmiała.

Ostatnio Smaszcz zorganizowała na swoim profilu na Instagramie transmisję na żywo, podczas której poruszyła temat oszustów z portali randkowych. Wyjaśniła, że nie ma z nimi zbyt dużego doświadczenia, ponieważ przez blisko połowę życia pozostawała w szczęśliwym związku małżeńskim. Zapewniła, że poświęcała partnerowi mnóstwo uwagi.

Natomiast ostatnie 3-4 lata zapalały się czerwone światełka, czerwone flagi. Ale zawsze odbierałam to na zasadzie, że nie muszę pomóc sobie, muszę pomóc partnerowi, że to on ma kryzys i w związku z tym muszę się nim zaopiekować.

Paulina wyjaśniła, że zawsze obwiniała siebie za wszelkie niepowodzenia i nie skupiała się na tym, jak traktuje ją mąż.

Zamiast spojrzeć na to, jak mnie traktuje, jak się do mnie odnosi, to skupiłam się na tym, jak mogę mu pomóc. Wydawało mi się, że wina zawsze leży po mojej stronie, bo dawałam za mało zainteresowania albo za bardzo skupiłam się na dzieciach.

W końcu przejrzała na oczy i zdecydowała się wziąć z Kurzajewskim rozwód. Wtedy chciała, by wszystko przebiegło sprawnie i bez większych problemów, ale z perspektywy czasu bardzo tego żałuje.

Po wielu takich sytuacjach […] zdecydowałam się na rozwód. Ale chciałam, żeby mimo wszystko to przebiegło dobrze, miło, w komunikacji, z szacunkiem do dzieci. I to był mój błąd, dlatego, że zgodziłam się na rozwód bez orzeczenia winy.

Wyjaśniła, że nie zawnioskowała o alimenty, po prostu chciała jak najszybciej uwolnić się z tego związku.

Stwierdziłam, że dam sobie radę, dlatego odpuściłam alimenty na siebie i dzieci, odpuściłam podział majątku, po prostu chciałam się szybko uwolnić. I teraz, po kilku latach, kiedy mój były mąż buduje sobie cudowne życie, chce zabrać nam wszystko. I jeszcze tonie w kłamstwach i budowaniu rzeczywistości, której nie ma.

Wyznała, że dopiero teraz, gdy Maciek zaczął układać swoje życie od nowa, ona zaczęła walczyć o to, by nie roztrwonił ich wspólnego majątku.

Dopiero teraz, po trzech latach po rozwodzie, walczę o to, żeby w ogóle coś zostało dla moich dzieci z tego, co razem budowaliśmy…

Przez kilkanaście kolejnych minut kontynuowała wątek oszustów na portalach randkowych, po czym nawiązała do Kurzopków. Nieoczekiwanie wspomniała o rzekomych długach Katarzyny Cichopek!

To, co przeżyłam przez ostatnie miesiące, kiedy odważam się walczyć o swoje, mając plik dokumentów sądowych przeciwko mnie, żeby zabrać mi i moim dzieciom wszystko, co zgromadziliśmy przez 23 lata, bo pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami (co mnie naprawdę, sorry, ale nie obchodzi, bo moje dzieci i wnuki są dla mnie najważniejsze), pokazuje, że kobieta kobiecie wrogiem…

Zmieniła też narrację i wyjaśniła, że nie tylko mężczyźni mają problemy z mówieniem prawdy.

Kobiety też strasznie oszukują, mało tego, te „drugie”, „trzecie” kobiety potrafią niszczyć jeszcze tę pierwszą albo dzieci z tego pierwszego związku. Dzieci niczego nie są winne!

Następnie wspomniała o mężczyźnie, z którym związała się niedługo po rozwodzie. Tym razem szybko zorientowała się, że to nie jest odpowiedni kandydat na partnera.

Jeśli chodzi o kolejnego partnera, czyli pierwszego, które poznałam po rozwodzie, to był totalnym socjopatą. Już nie wspomnę, że te same SMS-y, piosenki, teksty, wysyłał do kilkunastu kobiet na raz… Tak łatwo nas wtedy oszukać, bo jesteśmy naprawdę spragnione zainteresowania, zmęczone, okłamywane, oszukane, zdradzone, poniżone. Socjopaci wtedy wiedzą, jak nami manipulować

Poniżej możecie obejrzeć całą transmisję na żywo.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Roksana Węgiel, Kevin Mglej - fot. Instagram @roxie_wegiel

Chłopak Roksany Węgiel ma 3-letniego syna. Artystka wyznała, czy dogaduje się z chłopcem. „Zastanawiałam się, jak sobie z tym poradzę”

Maja Staśko, Wujek Łuki - fot. Kurnikowski/AKPA, Instagram @wujekluki

Wujek Łuki z Ekipy zażartował przed kamerami z wykorzystywania seksualnego?! Maja Staśko nie ma co do tego wątpliwości