Menu
w

Partnerka Miśka Koterskiego TRAFIŁA DO SZPITALA podczas zagranicznych wakacji!„Łeb mi eksploduje”

Marcela Leszczak, fot. Instagram @marcelamargerita

Marcela Leszczak poleciała wraz z Miśkiem Koterskim i ich synem na zagraniczne wakacje, jednak nie było jej dane nacieszyć się piękną pogodą. W krótkim czasie trafiła do szpitala z powodu problemów zdrowotnych. Co się stało?

Marcela Leszczak to aktorka i modelka, która urodziła się w 1992 roku. W przeszłości zyskała sporą rozpoznawalność dzięki udziałowi w 3. edycji programu Top Model. W finałowym odcinku o włos przegrała z Zuzą Kołodziejczyk. Miała okazję wystąpić w takich produkcjach, jak Miłość na bogato, 7 uczuć, Wkręceni 2 oraz Dziewczyny z Dubaju. Jest też bardzo aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad 189 tysięcy internautów.

Największą popularność przyniósł jej związek z Miśkiem Koterskim. Poznali się podczas imprezy sylwestrowej 2016/2017. W krótkim czasie zapałali do siebie płomiennym uczuciem, którego owocem jest ich syn, Fryderyk. Mimo że wyglądali na bardzo szczęśliwych, w 2019 roku ich związek się rozpadł. Po kilku miesiącach dali sobie kolejną szansę, jednak i tym razem nie zakończyło się to happy endem. W styczniu 2021 roku media obiegła wieść o ich rozstaniu. Krótko po tym wyszło na jaw, że Misiek podczas pracy na planie Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle, zauroczył się Dagmarą Bryzek. Przez kilka tygodni byli parą, jednak ostatecznie wrócił do rodziny.

Marcela Leszczak trafiła do szpitala

Mimo iż Koterski przez długi okres czasu miał problemy ze stałością w uczuciach, wiele wskazuje na to, że z Marcelą łączy go naprawdę silne uczucie. Odkąd tylko wrócili do siebie, zdają się tworzyć niezwykle szczęśliwą rodzinę. Wspólnie z synem chętnie podróżują po świecie i cieszą się swoją obecnością. W miniony weekend spakowali walizki i wybrali się razem do Turcji.

Wywiało nas, ale niedaleko więc niebawem wrócimy ✈️

Jeszcze trzy dni przed planowaliśmy Dubaj. Całą majówkę przy 13 stopniach w Sopocie oglądaliśmy hotele i finalnie okazało się, że na paszporcie tymczasowym (taki tylko udało się nam załatwić) nie wpuszczą mnie do ZEA. Religii i kierunku nie zmieniliśmy, tylko wysiedliśmy kilka przystanków wcześniej.

Byliśmy tutaj 5 miesięcy temu — pisała na Instagramie.

Niestety początkową radość szybko przerwały poważne problemy zdrowotne Marceli. We wtorek udostępniła na Instastory krótkie nagranie i poinformowała, że jest właśnie w drodze do szpitala, ponieważ bardzo źle się czuje. Uskarżała się na silne bóle głowy. Po przeprowadzonym badaniu lekarskim okazało się, że ma ostre zapalenie uszu.

Wróciłam ze szpitala i żyję, chłopaków zostawiłam na basenie, bo nie chciałam, żeby tracili dnia. Mam ostre zapalenie uszu. Stąd też tragiczny ból. Prawe ucho w tragicznym stanie. Cały lot też nie wyrównywało ciśnienia. Myślałam, że łeb mi eksploduje

Na następnym story dodała, że planuje udostępniać więcej filmików, bo póki co nie ochoty nic nagrywać.

Postaram się wam w najbliższych dniach pokazać troszkę więcej, bo prawie nic nie nagrywam.

Zdradziła również, że lokalni lekarze przepisali jej antybiotyk, który ma pomóc w uśmierzeniu bólu.

Dostałam stety niestety antybiotyk, ale najważniejsze, żeby uszy odpuściły.

Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Marceli szybkiego powrotu do zdrowia.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Exit mobile version