Natalia Kukulska świętuje 25. rocznicę ślubu, ale w najnowszym wywiadzie nie tylko wspominała swoje małżeństwo, lecz także wróciła do trudnych relacji rodzinnych z przeszłości. W szczerej rozmowie opowiedziała o drugiej relacji swojego ojca i wyznała, jak wpłynęło ona na jej postrzeganie rodziny.
Anna Jantar straciła życie w katastrofie lotniczej w 1980 roku, pozostawiając swoją małą córeczkę, Natalię, pod opieką ojca. Jarosław Kukulski chciał zapewnić jej pełną rodzinę, dlatego związał się z Moniką Borys. Ich małżeństwo trwało 14 lat, lecz nie było pozbawione trudnych momentów, co ostatecznie doprowadziło do rozwodu.
Mimo trudnej przeszłości Natalia Kukulska sama stworzyła trwały związek. Od 25 lat jest żoną Michała Dąbrówki, z którym doczekała się trojga dzieci: Jana, Anny i najmłodszej, 8-letniej Laury. W rozmowie dla Vivy! podkreśliła, że nie zawsze było idealnie:
Nigdy o tym nie mówiliśmy, ale skoro przeżyliśmy razem 25 lat, możemy przyznać – uczciwie – że nasze wspólne życie nie zawsze było sielanką. Były kryzysy. Były trudne momenty. Oczywiście wolelibyśmy, by ich nie było, ale w pewnym sensie one nas też zbudowały.
W najnowszym wywiadzie opowiedziała nie tylko o tej relacji.
Natalia Kukulska o drugim małżeństwie Jarosława Kukulskiego
Jarosław Kukulski po tym, jak został wdowcem, bez pamięci zakochał się w Monice Borys, z którą doczekał się syna Piotra. Ich związek oparty był na wspólnej pasji do muzyki, a on skomponował dla niej wiele utworów. Z czasem relacja zaczęła się psuć. Artysta czuł się przytłoczony oczekiwaniami partnerki:
Chciała, abym pisał dla niej piosenki i nie rozumiała, że aby były to dobre rzeczy, potrzebuję oddechu. Z biegiem czasu coś zaczęło między nami pękać” — wyznał w wywiadzie dla Agory.
Mimo trudności zdecydowali się kontynuować związek dla dobra syna, który przyszedł na świat w 1989 roku:
Spędziłem z Moniką 15 lat, właściwie tylko dla Piotrusia. A potem uznaliśmy, że jest już na tyle duży, że przyjmie rozstanie w miarę bezboleśnie.
Ostatecznie rozwiedli się w 2003 roku, jednak ich relacje nadal były tematem medialnych spekulacji. Monika Borys przyznała, że nie czuła się akceptowana w tej rodzinie:
Postanowiłam się po prostu rozwieść i zniknąć z życia rodziny, w której nigdy nie byłam akceptowana, naiwnie licząc, że nagonka na mnie się skończy. Ale nawet gdy już nie byłam częścią tej rodziny, nadal przy każdym artykule czy wywiadzie z Natalią, czytałam, jakie to ona miała straszne życie ze mną, jaka jestem okropna — powiedziała w rozmowie z Onetem.
Po latach Natalia Kukulska w końcu zabrała głos na temat relacji ojca i macochy. W rozmowie dla Vivy! wyznała, że ich związek nie pozwolił odbudować prawdziwej rodziny po stracie Anny Jantar:
Tata po śmierci mamy szukał miłości. Nawet sam o sobie mówił, że jest poszukiwaczem. Szukał też kobiety, która stworzyłaby dla mnie dom. Nie udało się to. Ożenił się, ale to małżeństwo było dla mnie antymodelem rodziny.
Obserwując relację ojca, nabrała przekonania, jak ważne jest stworzenie stabilnej i bezpiecznej przestrzeni dla bliskich:
I widząc, jak tata cierpi, miałam w głowie, że moja rodzina i dom takie być nie mogą. Dla mnie rodzina to baza wyjściowa, bliskość i poczucie bezpieczeństwa.
Czy przeszłe doświadczenia rzeczywiście wpływają na to, jak budujemy własne relacje? Jak sądzicie, czy da się uciec od wzorców wyniesionych z domu?








