Maciej
Internet podbiło nagranie pochodzące z jednego z amerykańskich lotnisk. Sposób, w jaki mężczyzna rozwiązał problem zbyt dużego bagażu podręcznego, wprawił obsługę w szok.
Shaun Hover zaplanował sobie podróż Spirit Airlines, amerykańską tanią linią lotniczą obsługującą teren Stanów Zjednoczonych oraz Karaibów i Ameryki Środkowej. Budżetowa linia znana jest ze słabej jakości i w latach 2009-2013 była najczęściej wymieniana w skargach od pasażerów otrzymanych przez Departament Transportu Lotniczego.
Nietypowy sposób na spełnienie wymogów
Mężczyznę również czekały problemy, ponieważ okazało się, że jego deskorolka była zbyt długa, aby można było zakwalifikować ją jako bagaż podręczny. Za zabranie sprzętu na pokład samolotu obsługa zażądała aż 89 dolarów, czyli ok. 420 złotych.
Na nagraniu, które na samym TikToku obejrzało ponad 12 milionów osób, widzimy, jak Shaun łamie deskorolkę na dwie części, tym samym sprawiając, że będzie mieściła się w wymogach bagażu podręcznego.
„Proszę pana, to nie było potrzebne” – słychać komentarz obsługi na filmiku.
W dalszej części nagrania okazuje się, że mężczyźnie udało się dostać ze złamaną deskorolką do samolotu, a nawet dostał żelki od stewardessy, która widziała całe zajście i współczuła Shaunowi.
Choć może się wydawać, że mężczyzna niepotrzebnie zniszczył sprawną deskorolkę, to warto zauważyć, że pozostały mu po niej całe kółka i łożyska, a dokupienie nowej deski będzie tańsze, niż opłata za bagaż. Hover zaoszczędził więc pieniądze.
@shaunhover Never let @spiritairlines ♬ original sound – shaunhover
Komentarz zostawił nawet Tony Hawk
„Jak nazywa się ten trick?” – pyta jeden z internautów.
„Kocham to!” -czytamy.
W komentarzach wypowiedział się także słynny amerykański skater Tony Hawk.
„Haha, zrobiłem to samo na londyńskim Heathrow. Ale moja deska wylądowała w koszu, bo nie pozwolili mi zabrać dwóch części na pokład” – napisał.
Źródło: TikTok ; Pantofelek.pl
News
i bądź zawsze na bieżąco!
