Marek Włodarczyk jest znanym polskim aktorem. Jednak jego kariera na szklanym ekranie nie była tak owocna, jakby można było przypuszczać. Aktor jest obecnie na emeryturze, mimo to wciąż pozostaje aktywny zawodowo. Jakie świadczenie dostaje?
Marek Włodarczyk kinem interesował się od dziecka. To pasja do aktorstwa sprawiła, że w 1978 roku zadebiutował na dużym ekranie w filmie Sowizdrzał świętokrzyski. W tym samym roku zagrał także w Wesela nie będzie. Jednak prawdziwą rozpoznawalność przyniosła mu dopiero rola w serialu Kryminalni, w którym wcielał się przez lata w postać komisarza Adama Zawady.
Okazuje się, że znacznie bardziej udaną karierę aktor miał za granicą, a konkretnie w Niemczech. To tam mieszka na stałe. Pierwszy raz odwiedził Berlin w 1977 roku, a później przez stan wojenny w Polsce pozostał tam. To właśnie wtedy zaczął grywać w niemieckich serialach i filmach telewizyjnych. Występował także przez dekadę w teatrach w Hamburgu, Monachium i Berlinie. Dziś aktor, mimo emerytury, pozostaje wciąż aktywny w branży. Ma jednak ku temu ważny powód.
Jaką emeryturę dostaje Marek Włodarczyk?
Aktora ostatnio można było zobaczyć w produkcji z 2022 roku Miłość na pierwszą stronę. Wcielał się tam w postać Konstantego Drzewieckiego. Z kolei na początku tego roku zagrał u boku takich gwiazd, jak Klaudia El Dursi, Piotr Stramowski czy Helena Englert w filmie Pokusa. Obecnie 68-letni artysta jest na emeryturze, lecz by się utrzymać wciąż gra. Okazuje się, że pobiera dwa świadczenia emerytalne — w Polsce i w Niemczech.
Moja polska emerytura wynosi 42 zł. Ta niemiecka jest trochę lepsza, choć też bez szaleństw. Na szczęście tam prawo wygląda inaczej niż u nas. Pracodawca musi odprowadzać wszystkie składki od wynagrodzenia aktora, niezależnie od tego, czy występuje on w filmie, serialu, spektaklu czy słuchowisku — przyznał w wywiadzie dla Plejady.
Kwota emerytury jest zaskakująco niska, choć nie od dziś aktorzy narzekają na niskie świadczenia. W wielu przypadkach pracują oni na umowach cywilnoprawnych lub tzw. umowach śmieciowych, a z ich dochodów nie są odprowadzane składki emerytalne przez pracodawców. Artyści samodzielnie muszą zadbać o swoje świadczenia na przyszłość, chociażby poprzez odkładanie dobrowolnych składek.
Co sądzicie o systemie emerytalnym w Polsce?