w

DramatDramat

Marcin Prokop rozgadał się o pracy w „Dzień dobry TVN”. Wspomniał o wynagrodzeniu. Tego nikt się nie spodziewał

Marcin Prokop - fot. Instagram @_marcinprokop_
Marcin Prokop - fot. Instagram @_marcinprokop_

Marcin Prokop był ostatnio gościem Piotra Stanowskiego w programie Hejt Park. Przed kamerą opowiedział m.in. o pracy w Dzień dobry TVN. Ile zarabia w śniadaniówce?

Marcin Prokop to jeden z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce. Na początku kariery współpracował z TVP, gdzie poznał Dorotę Wellman. To wtedy stworzyli jeden z najbardziej lubianych duetów prowadzących i razem przeszli do TVN, by prowadzić Dzień dobry TVN.

Wiele osób ceni jego profesjonalizm i poczucie humoru, dlatego też nie wyobrażają sobie, by kiedyś zabrakło go w śniadaniówce. Prokop podczas rozmowy z Krzysztofem Stanowskim rozgadał się na temat pracy i ujawnił kilka istotnych szczegółów.

Marcin Prokop o pracy w DDTVN. Ile zarabia?

Prowadzący Hejt Park dopytywał, czy dziennikarz nie uważa, że marnuje się w telewizji śniadaniowej. Prokop wyjaśnił mu, że ta praca ma swoje plusy, ponieważ nie spędza dużo czasu na planie zdjęciowym, dzięki czemu może angażować się w inne projekty.

[…] oprócz śniadaniówki robię mnóstwo innych rzeczy, jakbyś sobie policzył, ile czasu spędzam w telewizji porannej, to jest pięć razy po trzy godziny w miesiącu. Piętnaście godzin w miesiącu. Czas, który mam do dyspozycji w miesiącu jest dużo szerszy i ja go wykorzystuję. […] Robię rzeczy, które chcę, które lubię, które sobie sam projektuje, a telewizja śniadaniowa jest pewną bazą, która pozwala mi po pierwsze docierać do różnych ludzi, spotykać różnych ludzi, nawiązywać różne relacje, które później sobie też dyskontuje na zewnątrz, ale też jest właściwie jedyną dostępną w tej chwili dla mnie enklawą pracy na żywo w telewizji […].

Stanowski zasugerował, że z pewnością niektóre tematy omawiane w Dzień dobry TVN przyprawiają go o ciarki żenady, ale Marcin wszystkiemu zaprzeczył.

To też nie jest tak, że ja mam ciarki żenady, siedząc w programie śniadaniowym, bo gdyby tak było, to pewnie bym go już dawno opuścił. To nie jest praca, która płaci aż tak znakomicie, żebym bez niej sobie nie poradził, natomiast ja mam do tej pracy taki stosunek, że bawię się tym razem z widzem. Czyli nawet, jak prowadzę rozmowę o malowaniu paznokci, albo o pieczeniu ciasta, to staram się to robić z lekkim mrugnięciem oka do ludzi […]. Ja niczego nie muszę, więc jakbym nie chciał tego robić, to przecież już dawno bym stamtąd wyleciał. […] Ty zakładasz, że ja traktuję siebie poważniej niż ten program. A ja wchodząc do tego programu, przestaję pielęgnować swoje ego […], ja staję się częścią tego programu i podpisuję się pod wszystkim, co tam się wydarza, bo też mam na to wpływ […].

Prokop dodał, że dużo o wiele więcej zarabia dzięki prowadzeniu ekskluzywnych eventów, które organizują duże korporacje.

Nieoficjalnie mówiło się, że najpopularniejsi prowadzący Dzień dobry TVN dostają nawet 10 tysięcy złotych za odcinek. Myślicie, że Marcin właśnie taką kwotę miał na myśli, twierdząc, że praca w śniadaniówce nie jest aż tak dochodowa?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Piotr Jacoń, Jurek Owsiak - fot. Instagram @jurek_owsiak_official, @piotr_jacon

Zamieszanie wokół WOŚP. Piotr Jacoń stanął w obronie pokrzywdzonego wolontariusza. „Ludzie, co z wami jest?”

Doda - fot. Instagram @dodaqueen, TikTok @doda

Doda przekazała niepokojące informacje o stanie swojego zdrowia. „Drętwienie rąk, stan przedzawałowy, duszenie w klatce”. Co jej dolega?