Marcin Hakiel długo nie rozpaczał po rozstaniu z Kasią Cichopek. Obecnie układa sobie życie u boku kobiety, której twarzy jak na razie nie pokazał. Ich uczucie staje się coraz poważniejsze. Znajomy tancerza zdradził, co planuje.
Marcin Hakiel przez kilkanaście lat był mężem Katarzyny Cichopek, jednak w marcu tego roku ogłosili, że ich małżeństwo jest już przeszłością. Mając na uwadze dobro dzieci, zrezygnowali z medialnego rozdrapywania starych ran i nie opowiadali o powodach rozstania. Tancerz jedynie wspomniał w Mieście kobiet, że w życiu jego byłej żony ktoś się pojawił, jednak nie zdradził o kim mowa. Wtedy coraz głośniej zaczęło mówić się o bliskiej relacji aktorki z Maciejem Kurzajewskim, jednak oboje wszystkiemu zaprzeczyli.
Hakiel zaraz po rozstaniu nie był w najlepszej formie. Z jego twarzy zniknął promienny uśmiech i jak przyznał, zaczął uczęszczać na terapię. Najwidoczniej zaczęła ona przynosić efekty, ponieważ po rozwodzie coraz chętniej pokazuje się w towarzystwie innej kobiety. Ich relacja rozwija się w zawrotnym tempie!
Marcin Hakiel z nową partnerką snują poważne plany na przyszłość
Marcin przestał ukrywać się ze swoim szczęściem i regularnie pokazuje w mediach społecznościowych, że spędza wolny czas w towarzystwie tajemniczej partnerki. Póki co nie zdecydował się ujawnić jej tożsamości, jednak na jego profilu ostatnio pojawił się kadr, który jednoznacznie świadczy o tym, że są parą. Jak podaje Plotek, poznali się przez internet i niemal od razu między nimi zaiskrzyło. Wiadomo też, że jego wybranka jest mamą, a ich pociechy od razu się polubiły.
Z kolei Super Express dotarł do informacji, z których wynika, że dziewczyną tancerza jest niejaka Dominika, która mieszka w okolicach Wrocławia. Miał on okazję poznać nie tylko jej dzieci, ale i rodzinę. Jeden z jego znajomych zdradził tabloidowi, że zakochani snują coraz poważniejsze plany na przyszłość.
Coraz częściej rozmawiają o zamieszkaniu we wspólnym domu. Marcin już szuka miejsca na budowę nowego domu, ale też bierze pod uwagę kupno gotowej nieruchomości. Chce mieć co najmniej trzy pokoje tylko dla dzieci i nie mówi „nie” w sprawie powiększenia rodziny — powiedział znajomy tancerza.
Miejmy nadzieję, że już wkrótce tancerz pokaże ukochaną. Z pewnością będziemy musieli na to jeszcze trochę poczekać, ponieważ jak podkreśla, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć im szczęścia.
GIPHY App Key not set. Please check settings