Magda Kwiatkowska
To miały być wakacje z prawdziwego zdarzenia, a zakończyły się potworną tragedią. Marcelina z Rybnika walczy o życie po upadku z wysokości. To nie był wypadek?
Marcelina to 21-letnia studentka z Rybnika, która wraz z grupą przyjaciół wybrała się na wakacje do Turcji. Niestety, zamiast cieszyć się piękną pogodą i wypoczywać na plaży, walczy o życie w jednym z tureckich szpitali. 11 lipca wypadła z trzeciego piętra i odniosła poważne obrażenia. W ciężkim stanie przetransportowano ją do placówki Bodrum.
Z uwagi na to, że koszty leczenia za granicą są bardzo wysokie, jej ciotka założyła zbiórkę. Rodzinie dziewczyny zależało na tym, by zebrać 100 tysięcy złotych, dzięki którym będzie można przetransportować ją do Polski. Cel osiągnięto, a na jaw wyszły nowe fakty w sprawie.
Marcelina z Rybnika została zgwałcona i wypchnięta z okna?!
Informację nagłośniły tureckie media, które twierdzą, że to nie był nieszczęśliwy wypadek. W hotelu, w którym przebywała 21-latka, miało dojść do popełnienia poważnego przestępstwa. Bodrum Haber Markezi, lokalny portal, przekazał, że policja zatrzymała w tej sprawie 26-latka, studenta z Polski, który miał przyczynić się do tego nieszczęścia.
Mężczyzna miał być partnerem ofiary. Tureccy dziennikarze twierdzą, że Marcelina najpierw została zgwałcona, a następnie wypchnięta przez okno na trzecim piętrze po szarpaninie z chłopakiem. Dowodem na to, że została wykorzystana seksualnie, ma być fakt, że na jej ciele ujawniono ślady, jakie noszą ofiary przemocy seksualnej.
Szalenie niepokojący jest fakt, iż podobno obrażenia, których doznała 21-latka, zdaniem tureckich lekarzy są nieodwracalne, ponieważ stwierdzili śmierć mózgu. Z kolei serwis sozcu-com-tr wskazał, że to pracownicy hotelu wezwali na miejsce karetkę, a 26-latek aresztowano pod zarzutem napaści na tle seksualnym oraz celowego spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Sprawa poszkodowanej w Bodrum — w Turcji — obywatelki polskiej i związanych z nią okoliczności, jest znana Konsulatowi Generalnemu RP w Stambule, który pozostaje w kontakcie z miejscowymi władzami prowadzącymi dochodzenie, podejmując stosowne działania z zakresu pomocy konsularnej. Z uwagi na charakter zdarzenia, toczące się postępowanie oraz przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, urząd konsularny oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie udzielają bliższych informacji w tej sprawie — taką informację przekazało Biuro Rzecznika Prasowego MSZ serwisowi rybnik.dlawas.info.
Wszystkie osoby, które chcą dorzucić swoją cegiełkę do leczenia Marceliny, zapraszamy tutaj.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
