Małgorzata Rozenek niezmiennie pozostaje w centrum zainteresowania. Tym razem jednak nie za sprawą skandalu, a niespodziewanej wizyty. Celebrytka odwiedziła sejmową mównicę. Miała ku temu ważny powód. Fani poparli ją ochoczo.
Małgorzata Rozenek znana jest z licznych kontrowersji i wpadek, także na wizji. Jednak nie można jej odmówić ogromnej popularności i aktywności w mediach. To właśnie te atuty potrafiła wykorzystać, by zawalczyć w bardzo ważnej sprawie dla siebie samej i wielu innych kobiet.
Niedawno w sieci krążyły plotki, że celebrytka zainteresowała się polityką i ma rozważać własny start do tego świata. Okazuje się, że w pogłoskach było ziarno prawdy. Niedawno można było zobaczyć Rozenek na sejmowej mównicy.
Małgorzata Rozenek w sejmie
Żona Majdana postanowiła wygłosić przemówienie przed rządzącymi politykami. Dotyczyło ono metody in vitro. Obecnie nie jest ona refundowana, a wręcz utrudnia się kobietom dostęp do sztucznego zapłodnienia i stawia je w negatywnym świetle. Jednak dla wielu kobiet jest to jedyna możliwość na założenie rodziny i posiadanie potomstwa. Pamięta także o tym celebrytka.
Dziś z sejmowej mównicy, prosiłam większość rządzącą żebyście POMOGLI Polkom i Polakom, Polskim RODZINOM stać się rodzicami. Żebyście wysłuchali prośby pół miliona Polaków, którzy podpisali się pod Obywatelskim Projektem „TAK dla in vitro” i trzech milionów Polaków w wieku reprodukcyjnym, którzy zmagają się z tą chorobą jaką jest niepłodność i którzy pragną zostać rodzicami kolejnych pokoleń.
Ten GŁOS nie może zostać zignorowany.
Wraz z całym środowiskiem lekarzy, pacjentów, stowarzyszeń i Fundacji działających na rzecz leczenia niepłodności jesteśmy do Waszej dyspozycji, odpowiemy na każde pytanie, udostępnimy badania naukowe, opowiemy o kosztach tych finansowych i emocjonalnych o tym REALNYM, ogromnym problemie jakim jest NIEPŁODNOŚĆ w Polsce — napisała na Instagramie.
Metoda in vitro nie jest obca samej Rozenek. Przez lata starała się z mężem o kolejne dziecko, lecz bezskutecznie. Ostatecznie zdecydowała się na zapłodnienie przez in vitro. Dzięki temu na świat przyszedł jej najmłodszy syn Henryk, którym niedawno chwaliła się na swoim profilu. Fani także poparli jej wystąpienie i byli bardzo pozytywnie nastawieni do tematu.
- Całym sercem popieram projekt i in vitro. Wykorzystuje Pani swoją popularność przy tak ważnej inicjatywie – brawo i wielki szacun.
- To jest straszne żeby się prosić o in vitro… czemu Polska ma tak zakuty łeb? Inne kraje się z nas śmieją.
- Nawet katol i prawak jak ja popiera IVF. Jestem bardzo obiektywna osoba nie żyje w zatkniętej bańce. Popieram i uważam ze wyzwiskami i krzykiem nic sie nie zdziała tylko merytoryką faktami tłumaczeniem. Jestem pod wrażeniem co Pani robi i oby dopięła Pani to do końca, aby nasze Panie miały szanse na własne potomstwo.
- Tak dla In Vitro !! Popieram w 100% i czekam na lepszy dzień w naszej Polsce.
- Brawo Gosiu to bardzo ważne co robisz! Jestem z Tobą!
Co Wy sądzicie o in vitro?